Biegóweczki po raz drugi
d a n e w y j a z d u
20.08 km
0.00 km teren
02:03 h
Pr.śr.:9.80 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Tym razem ruszyłem trasą spacerową w stronę Orlego, po czym odbiłem w lewo w dół w kierunku Harrachova aż do przejścia granicznego. Potem wzdłuż granicy, Orle, podejście do Rozdroża pod Cichą Równą i zjazd z powrotem na Polanę. Kurde, ciężko jest mi choćby zbliżyć się na biegówkach do tempa jakie mam biegając. Na płaskim jestem w stanie trzymać niewiele poniżej 6 min/km, klasykiem. Łyżwą na pewno byłoby szybciej. Tak samo, gdybym narty miał porządnie posmarowane. Tak czy inaczej, uwielbiam ten sport. I chyba nie jestem w tym osamotniony, bo sporo kolarzy udało mi się przez te 2 dni wypatrzyć na trasie, jak również samego prezydenta Poznania:)
Kategoria Bjoern Dahlie
Samolot
d a n e w y j a z d u
16.11 km
16.11 km teren
01:51 h
Pr.śr.:8.71 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Prawdopodobnie w Jakuszycach są 2, może 3 takie dni w roku - pełne słońce, brak wiatru, delikatny mrozik przy gruncie i niemal puste trasy przed południem. Było GENIALNIE!
O tak było:
Samolot © Josip
Albo tak:
Widok z Rozdroża na Szrenicę © Josip
A tu track dla zainteresowanych:
Jak teraz patrzę na v-max to jestem trochę przerażony:), tym bardziej, że ponoć gps trochę zaniża wskazania. Nie dziwię się też, że przy tej prędkości jednego zakrętu przed Orlem nie wyrobiłem. Na szczęście lądowanie było miękkie, w puchu.
Good bikes!
Kategoria Bjoern Dahlie
Dojazdy z tygodnia
d a n e w y j a z d u
105.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Pierwszy pełny tydzień dojeżdżania na Grunwald + w poniedziałek kosz na Ratajach. W sumie ponad 100ka, w końcu można to bez wstydu wpisywać:)
Kategoria Commuter
Dookoła j. Swarzędzkiego nocą
d a n e w y j a z d u
40.40 km
0.00 km teren
01:41 h
Pr.śr.:24.00 km/h
Pr.max:40.50 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
Zamiast kręcenia się w kółko nad Maltą, wybraliśmy się z Kubą i Sławkiem na trip w nieznane:), czyli objazd wspomnianego w tytule jeziora. Ale nie teren tylko asfalty lub ewentualnie kostka brukowa. Było super, tylko Kuba nie miał dla nas litości jeśli chodzi o tempo.. Nie dość, że cały czas było pod 30 km/h (lub szybciej), to jeszcze zagadywał i oczekiwał zwięzłych , wyraźnie artykułowanych odpowiedzi:)
Po powrocie, zrobiliśmy jeszcze pętelkę rozjazdową wokół Malty (a jednak), podczas której spotkaliśmy i wchłonęliśmy Michała aka Jasskulainena.
Było super, tylko zimno, kurde. Pod koniec to już koło zera.
Good bikes!
Kategoria 20-50, MTB szosami
Winter MTB
d a n e w y j a z d u
39.10 km
35.00 km teren
01:56 h
Pr.śr.:20.22 km/h
Pr.max:33.50 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
Tym razem klasyczne - niemal całość po śniegu. Genialne się jechało - temperatura koło zera (ale przy gruncie trzymało) + pełne słońce. Jak na złość akurat dziś zapomniałem telefonu:( Główne szlaki Rusałki i Strzeszynka są oczywiście ubite (i zatłoczone spacerowiczami) ale na kilku ścieżkach przecierałem dziś ślad oponami mojego roweru. Dobry trening - trochę siły, trochę techniki, trochę równej jazdy na progu, czyli uczciwe 2 godziny pojeżdżone. Jedyne co mnie dziś denerwowało, to sól sypana nawet na ślepe uliczki asfaltowe w lesie.
Good bikes!
Kategoria 20-50, MTB
Park Run na rekord
d a n e w y j a z d u
9.09 km
0.00 km teren
41:34 h
Pr.śr.:274:22 km/h
Pr.max: km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Rekord treningów. Warunki sobie wybrałem niezbyt sprzyjające - miejscami było ślisko i wiał silny wiatr. W tych okolicznościach wynik 20:25 uznaję za zadowalający. Całość treningu to 5 km pętli + 4 w sumie rozgrzewki i rozbiegania.
Kategoria Forrest Gump
Nowe biuro
d a n e w y j a z d u
37.00 km
8.00 km teren
02:15 h
Pr.śr.:16.44 km/h
Pr.max:28.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
W obie strony wychodzi prawie 20 km. No to teraz będzie baza, że hoho:)
Wariantów dojazdu jest całe mnóstwo. Ja wczoraj testowo, wybrałem taki na dojazd:
Ta dłuższa przerwa na 4,74 km to rozmowa z panami policjantami a propos przejeżdżania przez torowisko na Przybyszewskieog na czerwonym. Albo mam dobrą gadkę albo zaszły jakieś zmiany po wyborze nowego prezydenta, ale skończyło się na pouczeniu, he he.
A wróciłem sobie przez Lasek Marceliński i Rusałkę, po śniegu. That was cool!
Good bikes!
Kategoria Commuter
Winter XC Cytadela
d a n e w y j a z d u
15.00 km
14.00 km teren
01:06 h
Pr.śr.:13.64 km/h
Pr.max:30.70 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
Miałem godzinkę przedpołudniem, więc wykorzystałem ją na krótki i intensywny trening pod domem.
Praktycznie wszystkie fragmenty mojej pętli były przejezdne ale nie raz ani nie dwa koło się ślizgnęło. Podpórki były ale gleby udało się uniknąć:)
Zimowy amfiteatr © Josip
Good bikes!
Kategoria <20, MTB
Do pracy
d a n e w y j a z d u
40.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Ostatnie dojazdy na Strzelecką + koszykóweczka w poniedziałek.
W środę, na pożegnanie, miałem piękny śnieg, szczególnie z rana.
Kategoria Commuter
Mocno terenowy Strzeszyn i przyległości
d a n e w y j a z d u
38.20 km
32.00 km teren
01:49 h
Pr.śr.:21.03 km/h
Pr.max:33.60 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
Dzisiaj nie przepuściłem żadnej nowej ścieżce, żadnemu duktowi konnemu czy czającemu się za brzózką podjazdowi:)
Może i dystans ani średnia prędkość tego nie potwierdzają, ale trening naprawdę wszedł w nogi.
Przyjemnie się zrobiło, słońce już takie przedwiosenne, około 2-3 stopni w plusie, wiatr znośny, jednym słowem - wszystko zmierza w dobrym kierunku:)
Wracając zahaczyłem o myjkę, gdzie spotkałem Ryśka Bruździńskiego, czyli było wesoło.
Good bikes!
Kategoria 20-50, MTB