Luty, 2013
Dystans całkowity: | 267.40 km (w terenie 37.00 km; 13.84%) |
Czas w ruchu: | 06:53 |
Średnia prędkość: | 24.90 km/h |
Maksymalna prędkość: | 42.80 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 154 (81 %) |
Suma kalorii: | 6212 kcal |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 38.20 km i 1h 43m |
Więcej statystyk |
Rozjazd i test 2-rzędówki
d a n e w y j a z d u
30.70 km
0.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:25.58 km/h
Pr.max:37.90 km/h
Temperatura:3.0
HR max:161 ( 84%)
HR avg:125 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: 800 kcal
Rower:Lover
Wyrwałem się wcześniej z pracy i udało się niemal całość za jasnego przejechać!
Rozjazd był jak najbardziej wskazany po poniedziałkowym dłuższym bieganiu i wczorajszym wytopie.
Co do testu 2-rzędówki 40-28 to... wyszło różnie:(
+ sztywność korby XT - rewelacja!
+ dobór przełożeń - nie powinno ich zabraknąć ani na zjazdach ani na podjazdach, przynajmniej na tyle, ile byłem w stanie sprawdzić jeżdżąc po płaskim i asfalcie (tylko 1 podjazd terenowy, w miarę suchy znalazłem)
+ naturalnie wyższa kadencja
+ powrót do manetek z gripów, ja po prostu tak wolę:-)
- lewa manetka jest 3-rzędowa, pomimo zblokowania jednego przełożenia nie radzi sobie do końca. Jest problem z wrzuceniem dużej tarczy gdy z tyłu są lekkie biegi i na odwrót - ciężko zrzucić gdy z tyłu łańcuch jest na małych koronkach. Niby nie powinno się jeździć z łańcuchem po skosie ale denerwuje mnie to. Nie po to zmieniam napęd, żeby się potem na wyścigu zastanawiać czy w danym układzie, zmienię bieg z przodu. Ergo - trzeba kupić dedykowaną manetkę. Od początku chciałem tak zrobić ale akurat nie było w magazynie.
Ergo 2 - będę miał na zbyciu manetkę 3-rzędową SLX nówkę sztukę. Ktoś chętny? Jakiś tam rabacik dam:-)
- nie mogę do końca wyregulować tylnej przerzutki. Albo przeskakuje na koronkach 11-12 albo na górze 28-30. Ten problem występował już wcześniej i nie zniknął mimo wymiany kasety, łańcucha, manetki, linki, pancerza a nawet haka na Challengu. Pozostaje 1 winowajca - niestety jest nim przerzutka XTR a konkretniej krzywy wózek, jak podejrzewam... To się da jakoś wyprostować?
Niby cieplej ale dłonie jednak mi zmarzły..
Good bikes!
Kategoria 20-50, MTB szosami
Indorek
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:178 ( 93%)
HR avg:140 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 423 kcal
Rower:
Chyba ostatni raz tej zimy, przynajmniej na kartę Multisportu, bo jutro mi się kończy.
Konkretny wytop. Dużym plusem tych treningów na rowerku jest to jak człowiek dobrze poznaje swój organizm - już dobrze wiem co zrobić, żeby z 85% tętna zejść na 65%, po czym znów wskoczyć na 92%:-)
T: 47:53
Hr max: 178
Hr avg: 140 (mocno zaniżone przez rozgrzewkę i rozjazd)
Kcal: 423
Training effect: 3,6 - improving:-)
Good bikes!
Kategoria Indoor cycling
Komunikacyjnie
d a n e w y j a z d u
40.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
A to Pixel a to Piątkowo, miasto rozkopane więc rowerem najszybciej:) Trochę mokro po woda z roztopów spływa na ścieżki.
Good bikes!
Kategoria Commuter
Bieganie w towarzystwie
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max:190 (100%)
HR avg:134 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Bardzo miłym zresztą:), w postaci Marka. Bodaj pierwszy raz zrobiłem wspólny trening biegowy. Ogólnie jest to dobre rozwiązanie bo biegnie się wolniej, żeby móc rozmawiać a mam problem z tym, że jak jestem sam, to tempo mam za ostre.
Jednakowoż zrobiliśmy 4 interwały długości 300-500 m., tak na oko, w tempie 4 min/km, czyli ostro.
Trasa wiodła z Wildy wzdłuż Hetmańskiej na Rataje, potem Chartowem aż do Malty i powrót przez Most Rocha. W sumie około 13-14 km, pewnie Marek będzie miał dokładne wskazania.
Pulsak zachowywał się czasem dziwnie ale ogólne wskazania ma chyba bliskie rzeczywistości. tylko nie wiem czy to maksymalne tętno to moje jest czy kolegi:-)
T: 1:16:40
Hr avg: 134
Hr max: 190
kcal: 935
Dzięki Marek za wspólny trening!
Good bikes!
Kategoria Forrest Gump
Biegówki w Zielonce
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Bardzo przyjemne 2 godziny regeneracyjnego śmigania po duktach i ścieżkach tytułowej puszczy. Towarzystwo doborowe: Maks, Marc i z3waza, co więcej - skrzyknięte praktycznie w jeden dzień! Tylko Kłosiu się wymigał zwalając winę na plan treningowy więc teraz sam sobie może pluć w brodę:-)
Trochę jednak mało śniegu a temperatura koło zera powodowała, że lepił się on do nart ale i tak było super! Marek i Maks dawali radę i ciężko było uwierzyć, że to dla nich debiutancki sezon na biegówkach a Zyga to stary narciarski wyga:-) W paru miejscach, na wąskich i malowniczych ścieżkach trafiliśmy, na założone ślady.
Przez moment było prawie jak w Jakuszycach, he he.Ślad biegówkowy w Puszczy Zielonce
© Josip
W sumie zrobiliśmy jakieś 11 km a ja na koniec odbiłem sobie jeszcze czerwonym szlakiem na szczyt Dziewiczej i zjechałem "rynną" do parkingu. Jakimś cudem udało mi się bez gleby.
Aha, miałem pulsaka ale chyba zwariował bo pokazuje hr avg 109 (mimo wszystko za niskie) i hr max 215 (nie te lata:D).
Dzięki chłopaki za wspólny wypad!
Good bikes!
Kategoria Bjoern Dahlie
Spin na koniec tygodnia
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:179 ( 94%)
HR avg:146 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: 483 kcal
Rower:
Oj, nie oszczędzałem się..:-)
Hr avg: 146
Hr max: 179
Time: 50 min
kcal: 483
Training effect - highly improving. We'll see:-)
Good bikes!
Kategoria Indoor cycling
Bieg po śniegu na pętli 2 mosty
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max:175 ( 92%)
HR avg:154 ( 81%)
Podjazdy: m
Kalorie: 787 kcal
Rower:
nad Wartą te mosty oczywiście:) Jak biegam po dłuższej przerwie (chyba ponad 2 tygodnie), to tętno zawsze jakieś takie wysokie jest. A może to też dlatego, że wstałem dziś skoro świt o 5:50
Myślałem, że to już koniec zimy w Poznaniu na ten sezon ale, widać, źle myślałem:(
D: 9,5 km
T: 49:30
hr avg: 154
hr max: 175
kcal: 787
Good bikes!
Kategoria Forrest Gump
Jakuszyce
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Po raz pierwszy w Jakuszycach. Bo biegówki jako takie to znam już od lat ale nie miałem jeszcze okazji śmigać po specjalnie przygotowanych śladach.
A różnica jest kolosalna! Przede wszystkim w tym jak szybko można się poruszać. O ile się ma technikę, oczywiście, i moc tak w nogach, jak i w rękach.
Ogólnie to jest świetny, ogólnorozwojowy sport. Znowu pozostaje mi tylko żałować, że nie mieszkam gdzieś bliżej gór, żeby móc zimą regularnie biegać na nartach.
Zaskoczyły mnie tłumy ludzi w Jakuszycach. Niby wiedziałem, że biegówki zrobiły się ostatnio popularne (bo Justyna, bo akcja Polska Biega na Biegówkach w GW) ale mimo wszystko nie spodziewałem się takiego tłoku, problemów z parkowaniem, kolejki na 40 min. czekania w schronisku itp. Ale to wszystko cieszy, fajnie, że ludzie łapią bakcyla dyscypliny, która wymaga wysiłku fizycznego. W ogóle myślę, że biegówki to pomysł na rozwój zimowej turystyki w Polsce. Alp nie mamy więc nigdy nie będziemy mieć choćby zbliżonej infrastruktury wyciągów i tras zjazdowych jak Austria czy Włochy. Postawmy więc na trasy z torem:), to wyjdzie też na dobre środowisku.
No dobra, bo się tu jakieś orędzie zrobiło:) Skoro już o infrastrukturze mowa, to ta jest naprawdę na poziomie w Jakuszycach. Trasy są wzorowo przygotowane i utrzymane, nie brakuje też zaplecza w postaci wypożyczalni, instruktorów, itp. Widziałem dużo aut na czeskich rejestracjach, słyszałem często germańską mowę, a to już o czymś świadczy.
A ile przebiegłem? Cóż, nie za wiele bo byłem z początkującym (acz ambitnym i szybko się uczącym) towarzystwem. Pierwszego dnia główny szlak do schroniska Orle i powrót z lekkim odbiciem w stronę Samolotu. W sumie pewnie jakieś 12 km. Drugiego dnia dołączyli do nas jeszcze znajomi, niezłe przecinaki biegówkowe. Krzychu na ten przykład potrafi pokonać ponad 2 km ledwie lekko z górki na samym tylko odbiciu z rąk i idzie przy tym jak burza. Ja oczywiście musiałem go naśladować i do dziś czuję ramiona:) Ta wycieczka była dłuższa ponieważ ze schroniska wróciliśmy nadkładając nieco drogi przez Rozdroże. Tam było podejście i wreszcie wysunąłem się na czoło stawki, krążąc następnie między czubem a tyłem naszej wycieczki. Tak że tu wyszło jakieś 15-17 km., nie wiem dokładnie. Zresztą nie o kilometry tu chodzi ale o świetną zabawę i parę godzin w miarę lekkiego wysiłku na świeżym powietrzu.
Mam plan na 2014. Bieg Piastów! Najchętniej 50 km bo wychodzi najtaniej za kilometr:-)
Kilka zdjęć:Początki bywają trudne:)
© JosipW oksach od sponsora
© JosipKolarz na biegówkach
© JosipNa rozdrożu między Orlem a Polaną Jakuszycką
© Josip
Good bikes!
Kategoria Bjoern Dahlie
Dojazdy
d a n e w y j a z d u
21.00 km
5.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Od poniedziałku do środy. Z ciekawostek - każdego dnia innym rowerem, a taki kaprys miałem:)
W środę ścigaczem tylko w 1 stronę bowiem zostawiłem go (ją?) w serwisie celem całkowitej wymiany napędu (m.in. korba 2-rzędowa 40-28 i wreszcie manetki zamiast grip-shiftów).
Good bikes!
Kategoria Commuter
Interwały na spinningu
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:170 ( 89%)
HR avg:138 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 433 kcal
Rower:
Da się, wykres pracy serca wygląda jak sinusoidy pod Ludwikowem.
Znaczy - założenia treningowe wykonane:-)
Time: 53 min
Hr max: 170
Hr avg: 138
kcal: 433
Good bikes!
Kategoria Indoor cycling