Październik, 2014
Dystans całkowity: | 523.00 km (w terenie 183.00 km; 34.99%) |
Czas w ruchu: | 12:10 |
Średnia prędkość: | 23.26 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.00 km/h |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 40.23 km i 1h 31m |
Więcej statystyk |
Codzienna dawka ruchu
d a n e w y j a z d u
45.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Tak 15 minut rano i z 20 popołudniu, albo na odwrót:)
Kategoria Commuter
Run Forest
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max: km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Zaprawdę powiadam Wam -nie biegajcie po jedzeniu!
Kategoria Forrest Gump
XC z Młodym
d a n e w y j a z d u
8.00 km
8.00 km teren
00:45 h
Pr.śr.:10.67 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
Może jeszcze nie robimy całej pętli ale ja w jego wieku tak nie zjeżdżałem:)
Kategoria MTB, ride for fun
Zimno
d a n e w y j a z d u
44.20 km
30.00 km teren
02:01 h
Pr.śr.:21.92 km/h
Pr.max:45.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
ale i tak fajnie, tylko paluchy zmarzły, zarówno te na górze, jak i te na dole.
Pętelka Nadwarciańskim do Biedruska i powrót drugą stroną rzeki przez Owińska, niebieskim szlakiem i Dziewiczą Górę. Killer zaliczony.
Towarzyszył mi kolega, który startuje okazjonalnie na mini w LLR. I okazuje się, że nawet kiedyż ścigaliśmy się razem w przerwanym wyścigu w Czarnkowie w 2012, ale wtedy jeszcze nie byliśmy kolegami:)
Good bikes!
Kategoria 20-50, MTB
Praca
d a n e w y j a z d u
40.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
W środę popołudniu wymiękłem i zostawiłem rower w robocie - lało jak z cebra.
Od czwartku już znaczna poprawa pogody ale rankiem bez czapki zmarzły mi uszki:)
Kategoria Commuter
Dyszka w 50 min
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max: km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Jak w pysk strzelił.
Okazuje się, że na Golęcinie można pobiegać na bieżni. Kiedyś mi to chyba Kłosiu zresztą mówił ale jakoś nie dawałem mu wiary:)
Żal było nie wykorzystać takiej okazji do zrobienia interwałów, najszybsze kółko poniżej 3.30/km.
Good bikes!
Kategoria Forrest Gump
Park Run w deszczu
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max: km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Dobrze, że po jakichś 2 km zatrzymałem się, żeby schować telefon pod bluzę, bo odkryłem, że się Endomondo nie załączyło. Tak że w sumie przbiegłem jakieś 8 km. Tempo szybkie wyszło, aż się zdziwiłem. Niby dobrze mi się biegło ale bardzo uważałem na zbiegach i w zakrętach.
Kategoria Forrest Gump
Dojazdy
d a n e w y j a z d u
50.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Twardo każdego dnia, deszcz czy nie deszcz. Grunt, że wciąż ciepło jest. I jeszcze w poniedziałek na wieczorny baskecik.
Kategoria Commuter
Po deszczu
d a n e w y j a z d u
31.50 km
20.00 km teren
01:17 h
Pr.śr.:24.55 km/h
Pr.max:33.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
Uwaliłem się cały ale dla takiego widoczku było warto:)
Zmierzch nad Kierskim © Josip
Szkoda tylko, że ten zmierzch to już o 18 nadciąga..
Good bikes!
Kategoria 20-50, MTB
Do Kórnika
d a n e w y j a z d u
32.00 km
25.00 km teren
01:11 h
Pr.śr.:27.04 km/h
Pr.max:40.80 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
Na niedzielny obiad u mamy, reszta rodzinki pojechała furą. Korki przez maraton były takie, że zdążyłbym 2 razy obrócić zanim wreszcie zajechali:)
Fantastycznie mi się dzisiaj kręciło. Chyba pierwszy razem dużym kołem pokonałem szlak z Kamionek do Kórnika przez las. Kiedyś wydawał mi się ciężki ze względu na dziury, piach i korzenie. Dziś dosłownie tam leciałem, rzadko kiedy schodząc poniżej 30 km/h.
Tydzień temu to się nawet przez moment cieszyłem, że się sezon startowy skończył. Ale już mi przeszło, dobrze chociaż, że są te Pobiedziaje Open w grudniu:)
Good bikes!
Kategoria 20-50, MTB