Maj, 2011
Dystans całkowity: | 884.89 km (w terenie 382.00 km; 43.17%) |
Czas w ruchu: | 32:02 |
Średnia prędkość: | 24.36 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.70 km/h |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 34.03 km i 1h 46m |
Więcej statystyk |
Szreniawa - Wieża Widokowa
d a n e w y j a z d u
36.44 km
10.00 km teren
01:24 h
Pr.śr.:26.03 km/h
Pr.max:42.50 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
Dzisiaj miałem ochotę na coś, gdzie mnie jeszcze nie było:). Zainspirował mnie opis trasy bikecross maratonu w Mosinie.
Wieżę odnalazłem i muszę przyznać, że mnie zaskoczyła. Spodziewałem się raczej platformy na kiju a tu coś na kształt latarni morskiej. Wstęp biletowany, 3 zł. (w sobotę za darmo), niestety tylko do 17.
Dojazd przez Świerczewo i Komorniki. Powrót przez Wiry, Łęczycę i górą (po zachodniej strony torów) do Lubonia, potem Dębina.
Mapka:
Good bikes!
Good bikes
Kategoria 20-50
Wtorek do pracy
d a n e w y j a z d u
6.50 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
i po auto do mechanika. Pompa naprawiona.
Upał.
Kategoria Commuter
Poniedziałek komunikacyjnie
d a n e w y j a z d u
15.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Do pracy, na basket i na piwko:)
Kategoria Commuter
WPN po raz wtóry
d a n e w y j a z d u
50.60 km
33.00 km teren
02:06 h
Pr.śr.:24.10 km/h
Pr.max:46.10 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
Do Puszczykowa Nadwarciańskim bo słyszałem, że kładkę naprawili. I rzeczywiście! Już po roku:) Ale i tak jechało się wyjątkowo ciężko, powód - susza. Na wysokości Lubonia zawsze było sporo piachu ale dzisiaj to normalnie jazda jak po wydmach, w 2 miejscach musiałem zejść z roweru. Dalej niestety też dużo kuwet, i to w miejscach gdzie wcześniej ich nie było (przynajmniej ja sobie nie przypominam). Naprawdę mogłoby trochę popadać...
W WuPeeNie na szczęście jest inne podłoże i śmiga się znacznie przyjemniej. Zrobiłem kilka ostrych podjazdów w Puszczykowskich Górach a następnie przez Stare Puszczykowo pomknąłem nad Jarosławieckie. Tam zrobiłem 2 pętle niedawno odkrytym szlakiem z dwoma fantastycznym zjazdami. Jeziorko ciepłe a tafla jego spokojna kusiła bym zanurzył w nich swe spocone członki:) Koniec końców nie zdecydowałem się, głównie z powodu braku gaci na zmianę, he he.
Good bikes!
Kategoria 50-100
Rodzinnie
d a n e w y j a z d u
16.70 km
6.00 km teren
00:58 h
Pr.śr.:17.28 km/h
Pr.max:30.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Dziecku się chyba podobają te wycieczki więc dzisiaj namówiliśmy mamę (dziecka) i pokręciliśmy po Dębinie, Minikowie, Starołęce i Piastowskim. Oczywiście głównym punktem programu był plac zabaw na tymże osiedlu:)
Good bikes!
Kategoria MTB wycieczka, ride for fun
50/50 teren/szosa
d a n e w y j a z d u
64.75 km
32.00 km teren
02:23 h
Pr.śr.:27.17 km/h
Pr.max:45.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
Po rozgrzeweczce czas na obowiązki:).
Ostro niedawno odkrytym szlakiem wzdłuż wschodniego brzegu Warty do Rogalinka. Kilka dni bez deszczu i od razu trudniej się jechało - więcej piachu. Powrót asfaltem przez Kubalin, a następnie znowu w teren, szlakiem łącznikowym do Kamionek. Stamtąd to już standard przez Szczytniki, Sypniewo, Koninko, Krzesiny i Dębinę do domu.
I proszę, w sumie to się dzisiaj stówka uzbierała. Ale taka na raty to się chyba nie liczy, nie?:)
Good bikes!
Kategoria 50-100, MTB szosami
Tata 2 - na rybkę i dzika
d a n e w y j a z d u
36.00 km
24.00 km teren
02:00 h
Pr.śr.:18.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Dzik (a właściwie locha) stał sobie na ścieżce, jak gdyby nigdy nic. Jakieś 20 metrów od nas. W krzaki wlazł dopiero jak chciałem zrobić mu zdjęcie:). Kiedy ponownie wyszedł, to zobaczyłem, że jest z małym warchlaczkiem. Wtedy to się już trochę przestraszyłem, ale chyba niepotrzebnie - zwierzyna wyglądała na całkowicie oswojoną. Nic dziwnego, w końcu ryła sobie niecałe pół kilometra od pełnego ludzi kąpieliska i placu zabaw w Strzeszynku.
Bardzo przyjemna wycieczka z tatą i córą w foteliku. Nad Rusałką świeża rybka.
Na Woli spotykam kolegę z kosza w bardzo podobnej roli - na rowerze z 3,5-letnią córką w foteliku:)
Nasza trasa wyglądała tak:
Good bikes!
Kategoria MTB wycieczka, ride for fun
Do pracy w piątek
d a n e w y j a z d u
8.00 km
2.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
weekendu początek:). Ale fajnie się pomyka starą meridą po (w sumie drobnym) remoncie.
Good bikes!
Kategoria Commuter
Do pracy, na Rataje, na basket i na Stary
d a n e w y j a z d u
22.50 km
2.00 km teren
01:05 h
Pr.śr.:20.77 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Się pojeździło trochę komunikacyjnie:) Parny wieczór i przyjemna, bardzo ciepła noc.
Stara Merida przeszła mały remont i od razu inna jakość śmigania jest! Wymieniłem support i pedały, założyłem nowe linki, pancerzyki i klocki hamulcowe + szczęki Deore, które jeszcze w zeszłym roku pokonały Głuszycę:) Zamontowałem też giętą kierę fabryczną z wheelera. Zrobił się prawdziwy mieszczuch wielozadaniowy. Zdjęcia wkrótce.
Całe to jeżdżenie wyglądało mniej więcej tak:
Good bikes!
Kategoria Commuter, ride for fun
Giro di Kierskie
d a n e w y j a z d u
42.66 km
25.00 km teren
01:37 h
Pr.śr.:26.39 km/h
Pr.max:42.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
Normalnie zimno w nogi (kolana) mi było.
Wyruszałem dokładnie o 19:53, to sobie odnotowuję ku pamięci np. w listopadzie:)
Good bikes!
Kategoria 20-50