josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Tata 2 - na rybkę i dzika

d a n e w y j a z d u 36.00 km 24.00 km teren 02:00 h Pr.śr.:18.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida
Sobota, 28 maja 2011 | dodano: 29.05.2011

Dzik (a właściwie locha) stał sobie na ścieżce, jak gdyby nigdy nic. Jakieś 20 metrów od nas. W krzaki wlazł dopiero jak chciałem zrobić mu zdjęcie:). Kiedy ponownie wyszedł, to zobaczyłem, że jest z małym warchlaczkiem. Wtedy to się już trochę przestraszyłem, ale chyba niepotrzebnie - zwierzyna wyglądała na całkowicie oswojoną. Nic dziwnego, w końcu ryła sobie niecałe pół kilometra od pełnego ludzi kąpieliska i placu zabaw w Strzeszynku.

Bardzo przyjemna wycieczka z tatą i córą w foteliku. Nad Rusałką świeża rybka.
Na Woli spotykam kolegę z kosza w bardzo podobnej roli - na rowerze z 3,5-letnią córką w foteliku:)

Nasza trasa wyglądała tak:




Good bikes!


Kategoria MTB wycieczka, ride for fun


komentarze
josip
| 19:45 niedziela, 29 maja 2011 | linkuj Dokładnie tak właśnie:) Sam Danielus na rowerze, pytający się nas o drogę jakieś 500 m. od własnego domu, he he
Irulon
| 14:45 niedziela, 29 maja 2011 | linkuj Jednym słowem, Danielusa spotkałeś? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa aoree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]