josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:267.40 km (w terenie 37.00 km; 13.84%)
Czas w ruchu:06:53
Średnia prędkość:24.90 km/h
Maksymalna prędkość:42.80 km/h
Maks. tętno maksymalne:190 (100 %)
Maks. tętno średnie:154 (81 %)
Suma kalorii:6212 kcal
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:38.20 km i 1h 43m
Więcej statystyk

Na ognicho w WPN

d a n e w y j a z d u 53.40 km 25.00 km teren 02:20 h Pr.śr.:22.89 km/h Pr.max:42.80 km/h Temperatura:0.0 HR max:178 ( 93%) HR avg:135 ( 71%) Podjazdy: m Kalorie: 1813 kcal Rower:Lover
Niedziela, 10 lutego 2013 | dodano: 10.02.2013

tzn w otulinie Parku:)
Niestety nie dałem rady zjawić się na samych zawodach ale zdążyłem się zobaczyć i przywitać z całym licznym gronem rowerowych maniaków. Przejechałem też fragment trasy (sinusoidy) i była ona świetna a dodatkowo wzorcowo oznaczona (strzałki, wykrzykniki w niebezpiecznych miejscach, itp.), chapeaux bas dla Jacka!

Na miejsce dojechałem możliwie krótką drogą, przesz Luboń, Puszczykówko i Osową Górę. Powrót z Markiem i Kłosiem też miał być jak najkrótszy ale chyba nie był bo wyszło blisko 6 km więcej:) (sinusoidy, czerwony szlak, Trzebaw, Jarosławieckie, żółty szlak, Wiry, Świerczewo).

Fajny dzień - chłodny ale niemal bezwietrzny, jakieś płatki śniegu czasem niemrawo spadały na ziemię.


Good bikes!


Kategoria 50-100, MTB

Krótko ale intensywnie

d a n e w y j a z d u 31.30 km 5.00 km teren 01:09 h Pr.śr.:27.22 km/h Pr.max:37.00 km/h Temperatura:0.0 HR max:169 ( 88%) HR avg:147 ( 77%) Podjazdy: m Kalorie: 1030 kcal Rower:Lover
Sobota, 9 lutego 2013 | dodano: 09.02.2013

Wyjazd o 15:15 i powrót jeszcze za jasnego bez lampek.

Trasa: jedna ze standardowych pętli, tym razem - Wilda, Minikowo, Krzesiny, Spławie, Darzbór, Antoninek, Malta, Wilda.

Wiatr umiarkowany i sucho ale wciąż zimno, pod koniec już dość przenikliwie.


Good bikes!


Kategoria 20-50, MTB, MTB szosami

Indoor czyli znowu kręcenie pod dachem

d a n e w y j a z d u 0.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max:179 ( 94%) HR avg:142 ( 74%) Podjazdy: m Kalorie: 443 kcal Rower:
Piątek, 8 lutego 2013 | dodano: 08.02.2013

trzeba korzystać póki mam kartę Miltisportu (wziąłem tylko na 3 zimowe miesiące - do końca lutego).
Dzisiejszy program nazywał się 'czarny szlak' i rzeczywiście dawał w kość. Do tego ta duchota, naprawdę mało tlenu było na sali.

hr avg: 142
hr max: 179
w zakresie 80-92%: 21:43
kcal: 443 kcal
czas: 47:27


Good bikes!


Kategoria Indoor cycling

Urban riding w tygodniu

d a n e w y j a z d u 35.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Merida
Piątek, 8 lutego 2013 | dodano: 08.02.2013

Bez czwartku kiedy to byłem prelegentem na konferencji a w marynarce i eleganckich butach to się jednak niewygodnie jeździ:).

Za to z 2 dojazdami na pedałowanie pod dachem.

Jasno, co raz jaśniej..

Good bikes!


Kategoria Commuter

Indor

d a n e w y j a z d u 0.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:
Wtorek, 5 lutego 2013 | dodano: 05.02.2013

Dzisiaj to mi się nawet cały ten spinning podobał. Niby średnia intensywność ale po piątym podkręceniu obciążenia na siedząco płakałem. Tętno gdzieś pod 180. To był tzw dłuuugi podjazd, dobre ćwiczenie na siłę.

A po treningu okazało się, że jednak jest sauna w CityZenie, tylko że w innej szatni:)

Dziwni mnie tylko, że jeszcze nie przysłali mi na maila Fitness Solution Summary, zawsze przychodziło z automatu zaraz po skończeniu treningu...

W każdym razie czas z rozgrzewką i rozjazdem to jakieś 50 min, hr max chyba 178 a średnie pewnie na poziomie 145-150.


Good bikes!


Kategoria Indoor cycling

Coś niby dłuższy tlen

d a n e w y j a z d u 56.00 km 2.00 km teren 02:12 h Pr.śr.:25.45 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Niedziela, 3 lutego 2013 | dodano: 03.02.2013

Słoneczko ładnie świeciło od rana i przez głowę przeszło mi nawet czy by czasem jakiejś seteczki nie zrobić. Całe szczęście, że się nie wyrobiłem bo to słońce to bardzo złudne było. Wiał lodowaty wiatr z płd-zach i po nawrotce w Kórniku zimno dosłownie przeszywało mnie na wskroś, mimo 3 warstw i gamexa na górze. Przemarzłem, obym się nie pochorował.

A poza tym, to nóżka jako tako tam kręci, jak na tę porę roku. Jednak to bieganie i spinningi dają jakiś efekt, chyba..

Trasa:
#lat=52.311060478999&lng=16.968705&zoom=11&maptype=ts_terrain


Good bikes!


Kategoria 50-100, MTB szosami