josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

20-50

Dystans całkowity:14396.63 km (w terenie 7661.62 km; 53.22%)
Czas w ruchu:667:04
Średnia prędkość:21.55 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:37466 m
Maks. tętno maksymalne:190 (100 %)
Maks. tętno średnie:165 (86 %)
Suma kalorii:79624 kcal
Liczba aktywności:404
Średnio na aktywność:35.64 km i 1h 39m
Więcej statystyk

Lasek Marceliński

d a n e w y j a z d u 36.70 km 25.00 km teren 01:32 h Pr.śr.:23.93 km/h Pr.max:38.10 km/h Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Środa, 14 sierpnia 2013 | dodano: 15.08.2013

Dawno mnie tam nie było. Kilka okrążeń na mojej około 4km pętli, najlepszy czas 8:07 a pamiętam, że kiedyś ciężko było mi zejść poniżej 9 min.

Wracając podjechałem sobie jeszcze zobaczyć nową trasą tramwajową i pętlę na Junikowie. Całkiem godnie to wygląda, i ścieżkę rowerową porządną zrobili wzdłuż Grunwaldzkiej.


Good bikes!


Kategoria 20-50, MTB

Zamiast telewizora

d a n e w y j a z d u 35.53 km 0.00 km teren 01:07 h Pr.śr.:31.82 km/h Pr.max:41.50 km/h Temperatura:29.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kolarzówka
Poniedziałek, 5 sierpnia 2013 | dodano: 05.08.2013

szosa z wieczora. Po powrocie znad morza jestem przerażony - otyłość w naszym społeczeństwie to już plaga! Najgorsze, że dotyczy to również dzieci..


Kategoria 20-50, Szosa

Okolice Swarzędzkiego i Zielińca

d a n e w y j a z d u 41.30 km 30.00 km teren 01:45 h Pr.śr.:23.60 km/h Pr.max:43.50 km/h Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Czwartek, 1 sierpnia 2013 | dodano: 02.08.2013

I znowu udało się odkryć kilka nowych ścieżek, ciężkich bo piaszczystych i porozbijanych końskimi kopytami. Z kolei singiel na północnym brzegu Swarzędzkiego widać, że jest rzadko używany ponieważ mocno zarósł pokrzywami i innym zielskiem. Ostatnie ulewy też podniosły tam stopień trudności (wymyta ziemia, koleiny).
Podsumowując - dobry trening jazdy terenowej.


Good bikes!


Kategoria 20-50, MTB

SRS

d a n e w y j a z d u 37.00 km 0.00 km teren 01:08 h Pr.śr.:32.65 km/h Pr.max:55.30 km/h Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Środa, 31 lipca 2013 | dodano: 31.07.2013

Wieczory już wyraźnie krótsze niż w czerwcu czy jeszcze na początku lipca, więc wracamy do akronimów w tytułach wpisów. Tym razem Szybka Runda Szosowa. Bo wolno nie było.. Jechałem cały czas z podglądem na średnią na liczniku i widziałem jak ona spada gdy choć na moment człowiek zwolni przed skrzyżowaniem czy przejazdem kolejowym.
/9111827


Good bikes


Kategoria 20-50, Szosa

Wycieczkowo

d a n e w y j a z d u 33.00 km 20.00 km teren 01:48 h Pr.śr.:18.33 km/h Pr.max:37.20 km/h Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Wtorek, 30 lipca 2013 | dodano: 31.07.2013

Z Olą nad Kierskie i na piwko w Strzeszynku.

Trasa to w większości banał ale trochę urozmaiceń z tzw. Pętli Drogbasa też wprowadziłem. W końcu szykujemy się do startu w maratonie u Gogola w Suchym (sic!).


Good bikes!


Kategoria 20-50, MTB wycieczka

Szczodrzykowo o zmroku

d a n e w y j a z d u 48.31 km 0.00 km teren 01:31 h Pr.śr.:31.85 km/h Pr.max:41.60 km/h Temperatura:30.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kolarzówka
Sobota, 27 lipca 2013 | dodano: 28.07.2013

Nie dość, że upał to jeszcze niemal flauta. Takie warunki na szosie zdarzają się na tyle rzadko, że w Robakowie nie zrobiłem tradycyjnej nawrotki, tylko pocisnąłem dalej przez Dachową i Szczodrzykowo. Powrót przez Tulce. W efekcie, ostatnie kilometry robiłem już w ciemnościach bo miasto oszczędza na oświetleniu.
/9111827


Good bikes!


Kategoria 20-50, Szosa

Przepalanko z wieczora

d a n e w y j a z d u 28.20 km 15.00 km teren 01:07 h Pr.śr.:25.25 km/h Pr.max:37.50 km/h Temperatura:29.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Piątek, 26 lipca 2013 | dodano: 27.07.2013

Kierunek Strzeszynek. Tempo mocne, miejscami bardzo mocne. Wyjazd o 20:30, czyli jak wjechałem do lasu, to było już prawie ciemno.
Nad Strzeszyńskim spotkałem Stasia, z którym onegdaj jechaliśmy TTR-N z Okonka. Pogadalim o tym i owym, głównie o startach. Podstawowy wniosek z naszych rozmów - czołówka wcale nie jest taka szybka, tylko po prostu stoją z przodu. Pierwsi ruszają więc pierwsi są na mecie:)

Ale upał, wróciłem o 21:30 i było ciągle prawie 30 stopni.


Good bike


Kategoria 20-50, MTB

Kolejny dzień lampy

d a n e w y j a z d u 43.41 km 0.00 km teren 01:27 h Pr.śr.:29.94 km/h Pr.max:44.90 km/h Temperatura:27.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kolarzówka
Środa, 24 lipca 2013 | dodano: 24.07.2013

Aż żal nie jeździć skoro od przeszło 2 tygodni jest bardzo ciepło i nie pada. Idealne warunki na szosę, tym bardziej, że wiatr też za bardzo nie dokucza.
Dziś początek dość niemrawy - sporo jechałem po mieście bo musiałem się cofnąć do roboty po komórkę. Z czasem się rozkręciłem i zrobiłem kilka tempówek na wysokiej kadencji i cały czas w siodle.

Myślę nad tym Klasykiem Karkonoskim bo do soboty 24.08 będę akurat w Świeradowie. Trochę się boję bo ja jeszcze nigdy na szosie w górach nie jeździłem a tu od razu Mistrzostwa Polski... Z grubej rury:)


Good bikes!


Kategoria 20-50, Szosa

Żeby kolarstwo miało smaczek...

d a n e w y j a z d u 44.10 km 30.00 km teren 01:46 h Pr.śr.:24.96 km/h Pr.max:38.90 km/h Temperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Poniedziałek, 22 lipca 2013 | dodano: 22.07.2013

raz dziewczyna (szosa czyli ona) raz chłopaczek (góral czyli on):-).
Znowu super mi noga kręci dzień po mocnym treningu. Na BA to samo - najlepiej mi się jechało nie na początku, tylko 3 dnia, nazajutrz po najcięższym etapie. Muszę sprawdzić tę metodę przed kolejnym startem, np. dzień przed maratonem w Suchym Lesie setka mocnym tempem na szosie. Mówię serio.

Z dziennikarskiego obowiązku odnotuję - trasa dziś to pętla przez Kubalin, Wiórek do Rogalinka i powrót Nadwarciańskim (dużo piachu), z możliwie dużą ilością terenu.


Good bikes!


Kategoria 20-50, MTB

Warsztat u Maksa

d a n e w y j a z d u 40.00 km 20.00 km teren 01:45 h Pr.śr.:22.86 km/h Pr.max:38.10 km/h Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Czwartek, 18 lipca 2013 | dodano: 18.07.2013

Dziś udałem się z wizytą do Naszego Naczelnego Mechanika Teamowego czyli Maksa:) Muszę przyznać, że choć sam warsztat mieści się w dość lichym lokum, to jednak kunszt mistrza nie ulega żadnym wątpliwościom.

Wpierw uporaliśmy się z zapowietrzonym tylnym hamulcem. Teraz chodzi jak żyleta.
Następnie regulacja przedniej tarczy, której nie mogłem ustawić tak, żeby nie tarła, podejrzewałem, że jest pogięta. Okazało się, że wystarczyło odkręcić 2 magiczne śrubki:) Co prawda przy mocnym depnięciu i jednoczesnym stanięciu na pedały tarcza wciąż bzyczy ale to już jest pewnie kwestia jej nadmiernego cieniowania albo niedopasowania do klocków Shimano (tarcza to Accent Blade).

Przeczyściliśmy też sztycę, obejmę podsiodłową i samo siodełko, po czym Maks nałożył specjalną pastę przeznaczoną do sztyc karbonowych. Tu niestety efekt był najsłabszy bo wspornik wciąż się obsuwa. Chyba trzeba będzie wywalić obejmę z samozamykaczem i zamontować taką na śrubę.

Tak czy inaczej - jeszcze raz wielkie dzięki, Krzychu!

Nie mogłem się oczywiście powstrzymać, żeby nie przebić się potem z Winograd w kierunku Malty i pośmigać podreperowanym rowerkiem po ścieżkach na Olszaku. Albo to efekt placebo albo rzeczywiście wcześniej tarcze mnie hamowały, bo Merida szła jak torpeda:)


Good bikes!


Kategoria 20-50, MTB