josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

20-50

Dystans całkowity:14396.63 km (w terenie 7661.62 km; 53.22%)
Czas w ruchu:667:04
Średnia prędkość:21.55 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:37466 m
Maks. tętno maksymalne:190 (100 %)
Maks. tętno średnie:165 (86 %)
Suma kalorii:79624 kcal
Liczba aktywności:404
Średnio na aktywność:35.64 km i 1h 39m
Więcej statystyk

Popołudniowa ucieczka z miasta

d a n e w y j a z d u 32.40 km 10.00 km teren 01:13 h Pr.śr.:26.63 km/h Pr.max:44.00 km/h Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Czwartek, 15 kwietnia 2010 | dodano: 16.04.2010

Do Koninka i Daszewic, trasa mniej więcej dookoła bazy efek szesnastek:)
Inauguracja sezonu gaci krótkich, kolana nie zmarzły.
Może i głównie asfalty ale strasznie dziurawe, szosą bym tego nie nazwał...
P.S. Przepraszam kolegę Duna za mieszanie i wystawienie go do wiatru.


Kategoria 20-50, MTB szosami

Lasek Marceliński

d a n e w y j a z d u 33.40 km 18.00 km teren 01:19 h Pr.śr.:25.37 km/h Pr.max:39.60 km/h Temperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Wtorek, 13 kwietnia 2010 | dodano: 13.04.2010

Trening w ramach przygotowań do niedzielnego maratonu w Murowanej Goślinie, odwołanego z powodu żałoby narodowej.


Kategoria 20-50

Urlopowo przedpołudniowo

d a n e w y j a z d u 33.00 km 20.00 km teren 01:20 h Pr.śr.:24.75 km/h Pr.max:39.00 km/h Temperatura:9.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Wtorek, 6 kwietnia 2010 | dodano: 06.04.2010

Nad północny kraniec j. Swarzędzkiego częściowo trasą poznańskiego BM.
Mała "przygoda" spowodowana moim niechlujstwem. Przekręcając uchwyt (dynks?:) do SPD z butów zimowych do letnich, zgubiłem jedną śrubkę mocującą. Dlatego uchwyt w prawym bucie trzymał się tylko na 1 śrubie. Chyba za słabo go dokręciłem, ponieważ poluzował się w trakcie jazdy i wypinania. W efekcie - gdy dojechałem do przepustu Cybiny pod Warszawską, nie byłem w stanie wypiąć buta z SPDa. Obyło się bez gleby ale schody forsowałem z jedną nogą wpiętą i to w obie strony!:) Alternatywą była wędrówka w samej skarpecie, ale była ona już spocona, he he, a ja nie chciałem się przeziębić. W drodze powrotnej śruba wykręciła się całkowicie z buta i byłem wolny. Natomiast w domu namęczyłem się z 2 śrubokrętami, żeby to ustrojstwo wyjąć z zatrzasku w pedale.
Why me?:)


Kategoria 20-50

Nareszcie!

d a n e w y j a z d u 23.30 km 18.00 km teren 00:59 h Pr.śr.:23.69 km/h Pr.max:35.50 km/h Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Czwartek, 1 kwietnia 2010 | dodano: 02.04.2010

Naprawili mi i odesłali tego Darta.
Taką okazję trzeba było uczcić mimo, że połowę trasy to już po ciemku robiłem.
Może trochę to trwało ale zrobili porządnie - amor wybiera jak nowy.
Trasa - głównie Dębina, nadwarciańskie wały, dzikie ścieżki i chynchy:)


Kategoria 20-50