josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Konkret w terenie

d a n e w y j a z d u 70.00 km 50.00 km teren 02:51 h Pr.śr.:24.56 km/h Pr.max:44.30 km/h Temperatura:21.0 HR max:169 ( 88%) HR avg:136 ( 71%) Podjazdy: m Kalorie: 2186 kcal Rower:Lover
Czwartek, 30 maja 2013 | dodano: 30.05.2013

No! 6 pętelek XC na Morasku weszło... żartuję:-)
Ale i tak było dość mocno. Wpierw Nadwarciańskim (z małą wariacją - odkryty nowy singiel wzdłuż Warty, ciekawy) do Biedruska, tam przeprawa na drugi brzeg rzeki i terenem do Mściszewa centralnie pod wiatr. Dalej Murowana, Rakownia i Puszcza Zielonka, w której zawsze się gubię:-). Koniec końców wyjechałem przy tzw Florydzie koło Owińsk i stamtąd dość wymagającym niebieskim szlakiem pojechałem na Dziewiczą. Jeden wjazd rynną, zjazd żółtym szlakiem i do domu bo już grzmiało.

Końcówka już w lekkim deszczu ale prawdziwa burza zaczęła się dopiero gdy byłem w domu, znaczy udało się.
Planowałem taką małą symulację maratonu w Wyrzysku czyli 70 km, teren, możliwie dużo podjazdów i to się w miarę udało zrealizować. Oczywiście w Wyrzysku będzie więcej pod górkę... mam nadzieję, że i noga będzie lepiej podawać.


Good bikes!


Kategoria 50-100, MTB


komentarze
JoannaZygmunta
| 17:57 czwartek, 30 maja 2013 | linkuj Ja tez sie w Zielonce zawsze zakręcę i muszę drogi szukać :)
JPbike
| 17:37 czwartek, 30 maja 2013 | linkuj 6 x Morasko = ponad 60 km i 2700 m w pionie ! Robi wrażenie ;)
krzychuuu86
| 17:04 czwartek, 30 maja 2013 | linkuj ładnie ładnie....teraz pokaż na co Cię stać w Wyrzysku
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]