josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Do Puszczykówka na obiad i kawę

d a n e w y j a z d u 44.20 km 35.00 km teren 02:38 h Pr.śr.:16.78 km/h Pr.max:37.60 km/h Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Sobota, 20 kwietnia 2013 | dodano: 20.04.2013

Rekreacyjna wycieczka z moją kobietą, Chyba nawet nie nazwałbym tego przetarciem przed Dolskiem, ot po prostu pokręciłem sobie przez 2,5 godz. korbą:).

Bardzo było przyjemnie i przynajmniej miałem czas się rozejrzeć i zobaczyć rzeczy nowe na szlakach, którymi napierałem dziesiątki razy (Nadwarciański i powrót drugą stroną rzeki przez Kubalin i Babki), np. konie, he he:

Konie w Babkach © Josip


Konie bliżej © Josip



Fajna pogoda - słonecznie, lekki wiaterek, temp około 15 stopni i super widoczność wyciągająca dodatkowy kontrast z soczystej zieleni traw.

Tylko jak się jutro ubrać - krótko, długo, góra czy dół..?

Jakoś nikt typów nie robi:). No tak, pierwszy start w sezonie (nie licząc bikestatsowych zawodów, oczywiście) i forma jest wielką niewiadomą. Ja na ten moment cudów się nie spodziewam, nie da się w 10 dni nadrobić tego, czego nie zrobiłem zimą..

Powodzenia dla wszystkich startujących jutro i do zobaczenia na trasie!


Good bikes!


Kategoria MTB wycieczka


komentarze
Maks
| 20:13 sobota, 20 kwietnia 2013 | linkuj No mój też moja tyle nigdy nie zrobiła ;)
Rodman
| 19:50 sobota, 20 kwietnia 2013 | linkuj szacun ! oczywiście dla małżonki za 44 km ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa awego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]