josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Badanie drogi, której nie ma na mapie

d a n e w y j a z d u 0.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:3.0 HR max:170 ( 89%) HR avg:148 ( 77%) Podjazdy: m Kalorie: 939 kcal Rower:
Czwartek, 27 grudnia 2012 | dodano: 27.12.2012

a w realu owszem jest i skończyć się nie chce. Ale jak zaczęła raptownie tracić wysokość i wykręcać na południe, to zawróciłem bo miałem w zapasie niecałe pół godziny przed zmrokiem.
Po deszczu było trochę bardziej błotniście i grząsko niż wczoraj ale i tak biegło mi się bardzo dobrze.
No, to zgrupowanie w górach uważam za zakończone:) Zobaczymy jakie będą efekty w sobotę na Biegu Sylwestrowym. Na zbyt wiele się na nastawiam, ot - wygrać z Kłosiem:-):-) Żarty się mnie trzymają. Jak zejdę <50 min to będę zadowolony, naprawdę. To mój pierwszy start biegowy w życiu więc frycowe muszę zapłacić.

Mapy tym razem nie ma, bo i droga, którą biegłem wg Google'a i wydawnictw kartograficznych, nie istnieje.

T: 1:02:41
Hr avg: 148
Mr max: 170
kcal: 939


Good bikes!


Kategoria Forrest Gump


komentarze
klosiu
| 14:37 piątek, 28 grudnia 2012 | linkuj Ja tam bym powiedział, że cele na jutro masz niesamowicie ambitne ;P
Poniżej 50 minut pewnie na luzie zejdziesz przy tej ilości biegania jaką teraz wyrabiasz.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa asiez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]