Strzelce Krajeńskie - Międzychód
d a n e w y j a z d u
55.00 km
0.00 km teren
01:42 h
Pr.śr.:32.35 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kolarzówka
No i stało się, jak wszyscy to wszyscy:) Dołączyłem do plemiona szoszonów, he he.
I nie byłbym sobą gdybym mojej znajomości z - jak to się kiedyś na podwórku mówiło - kolarzówką, nie zaczął od testowej przejażdżki.
Nie wiem czemu, ale wydawało mi się, że ze Strzelec (gdzie nabyłem to wyhaczone na Allegro cudo) do Międzychodu jest około 35 km. Cóż, przestrzeliłem się o jakieś 20 kilometrów. Co to jest na szosie?:)
Żona z córą i córy ciocią pojechały sobie autem a ja rowerkiem. I w sumie, zdążyły tylko zatankować i zjeść zapiekankę a ja już byłem na miejscu, he he.
Nie no, jest ogień! Nie wiem jak szybko jechałem bo nie mam jeszcze licznika, tak więc dystans jest z bikemapy a czas orientacyjny z komórki, po odjęciu przerwy na sikanie, telefon, powrotu po zgubioną na bruku pompkę i zamknięty przejazd kolejowy. Najfajniejsze jest to jak ten rower trzyma prędkość, niebywałe.
A w ogóle, to w 2 miejscach zaskoczył mnie bruk ani chybi pamiętający jeszcze III Rzeszę, więc miałem od razu próbkę Paryż - Roubaix:-)
Aha, co najważniejsze - rower leży mi jak ulał! Drobna modyfikacja pozycji siodła i będzie git.
To co, jakaś 150-tka w weekend?:)
Good bikes!
Kategoria 50-100, Szosa
komentarze
Dopóki wykombinuję miejsce do przechowywania to też sobie kupię albo złożę.
Gratulejszyn.
Trzeba się zgadać na jakąś sete ;)