Murowana Goślina
d a n e w y j a z d u
64.40 km
30.00 km teren
02:30 h
Pr.śr.:25.76 km/h
Pr.max:38.30 km/h
Temperatura:22.0
HR max:168 ( 88%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1387 kcal
Rower:Lover
Wpierw przez Ostrów Tumski, Nowe Zawady i Wilczy Młyn do Naramowic, potem szlakiem nadwarciańskim do Biedruska i dalej do Mśiszewa. Tu odbijamy na Murowaną a chwilę później skręcam w prawo i jadę do Bolechowa mijając po prawej miejsce gdzie standardowo ulokowany jest parking na maratonach Powerade.
Znowu ląduję w Biedrusku, po czym przez poligon przebijam się na Morasko, gdzie robię jeszcze małe XC, które skutecznie obniża budowaną z takim mozołem średnią:-)
Dobrze mi się dziś kręciło, nierzadko w terenie długie odcinki powyżej 30 km/h. Z kolei na Poligonowej miałem pod wiatr ale każdy podjazd (a trochę ich tam jest) atakowałem na stojąco z blatu.
Spalone kalorie mocno zaniżone, średniego tętna nawet nie wpisuję. Po prostu przez pierwsze 40 min. pulsak pokazywał tętno 44 albo 70:) Pomogło jak poprawiłem opaskę. Chyba za chudy jestem i te czujniki nie są odpowiednio dociśnięte do ciała. Z kolei mocniej nie chcę ściągać bo będzie mi to utrudniało oddychanie...
Good bikes!
Kategoria 50-100