josip prowadzi tutaj blog rowerowy

W dowód uznania dla Rydera Hesjedala:)

d a n e w y j a z d u 50.20 km 16.00 km teren 01:53 h Pr.śr.:26.65 km/h Pr.max:47.50 km/h Temperatura:19.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Niedziela, 27 maja 2012 | dodano: 27.05.2012

No zainspirował mnie ten Kanadyjczyk norweskiego pochodzenia. Nie dość, że mój rówieśnik, to jeszcze udowadnia, że wysocy też mogą być dobrymi kolarzami:).
Tak sobie myślę, że on gdyby chciał, to już wcześniej mógł objąć prowadzenie w generalnej ale po prostu nie miał ochoty jeździć w tej gejowskiej różowej koszulce:-):-).

Wyjechałem o 19:30 z zamiarem zrobienia czasówki na asfalcie ale za Wiórkiem, gdy średnia była już powyżej 30 km/h, znudziło mi się to napieranie i odbiłem w teren (to jest przewaga górala, zawsze ma się alternatywę). Potem dojechałem do Osowej, zjazd singlem do górki saneczkowej i próba wjechania ścianką. 2 razy porażka:(
Dałem sobie spokój i pokręciłem dalej wzdłuż Kociołka, Góreckiego (fantastyczny, purpurowy zachód słońca), Stare Puszczykowo (obok BCMu) i Puszczykowskie Góry. Powrót już główną szosą przez Luboń i Łęczycę. Za przejazdem kolejowym usiadł mi na kole facet (wiek 45-50) na trekingu z bagażnikiem i sakwami. Zgubiłem go ale wymagało to niemal sprintu. Potem w Luboniu trochę nadłożyłem drogi jadąc koło stadionu i w międzyczasie mnie wyprzedził. Znowu go doszedłem i ponownie z ledwością zgubiłem. Respeeect!:)

Zsumowując oba dzisiejsze wyjazdy, to całkiem godna rowerowa niedziela nawet wychodzi.

Ktoś by się kopnął na Gogola do Barlinka (3.06), jakby co? Ja wstępnie nie planowałem ale po wczorajszym mam niedosyt ścigania...


Good bikes!


Kategoria 50-100


komentarze
josip
| 10:32 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Znowu namieszałem, sorry. Jednak nie mogę w niedzielę jechać...
Problem się o tyle rozwiązał, że po prostu możecie zabrać Drogbasa:)
z3waza
| 21:01 niedziela, 27 maja 2012 | linkuj No propozycje sypią się jak z rękawa :D Normalnie Atrakcyjny Kazimierz
Drogbas | 20:57 niedziela, 27 maja 2012 | linkuj Ja moge sie kopnac z Toba bo samemu 200 km w jedna strone to troche drogo no nie?
z3waza
| 20:57 niedziela, 27 maja 2012 | linkuj A widzisz ja podobnie nie planowałem, ale Asia chce jechać i to bez dzieciaków (mają zostać u mojej mamy) tak więc mam jedno miejsce wolne, co Ty na to?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa taros
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]