Awaria mieszczucha
d a n e w y j a z d u
17.00 km
0.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:17.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
Wtorek, 13 marca 2012 | dodano: 14.03.2012
Wracam sobie w poniedziałek z roboty. Jadę żwawo jak na pomykanie miejskim cro-mo, w dżinsach i z torbą przewieszoną przez ramię. Nagle jakieś dziwne bicie tylnego koła - pana? Pęknięta szprycha? Ani jedno ani drugie, tylko piasta cała lata. Ostrożnie dojeżdżam do domu, zdejmuję koło, próbuję skasować luz i... wysypują mi się kulki łożyska na podłogę. Przemieliłem na drobny mak:)
Ale w sumie miało prawo się wysłużyć - koło (jak i rower) jest z 2001 roku, było zagranicą, jeździło w deszczu, śniegu, chlapie, soli itp.
Dystans to dojazdy z poniedziałku i wczoraj. Tak naprawdę to wheeler był tylko we wtorek ale już mi się nie chce rozbijać na 2 wpisy.
Cieplutko, od razu lepiej się jeździ!
Good bikes!
Kategoria Commuter