Robak(owo)
d a n e w y j a z d u
41.44 km
0.00 km teren
01:34 h
Pr.śr.:26.45 km/h
Pr.max:37.70 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
Piątek, 2 marca 2012 | dodano: 02.03.2012
Taki głupi tytuł bo nic lepszego na myśl mi nie przyszło. Wyjazd o 17:25, czyli pierwsze pół godziny z hakiem przy świetle dziennym w dzień roboczy! Zawsze z przyjemnością odnotowuję takie fakty na przednówku.
Na początku ciepło, przyjemnie ale po zmroku powietrze wyraźnie się ochłodziło, zmarzły mi paluchy. Wreszcie bez tego opętańczego wichru, co nie znaczy, że nie wiało...
Chłopaki, nie przeginajcie z szerokością (a właściwie wąskością) opon w niedzielę. Pojedziemy asfaltami, fakt, ale to Polska a nie elegancja-Francja, znaczy dziury jak sqrw...n!
Good bikes!
Kategoria 20-50, MTB szosami