Bieganie
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
00:53 h
Pr.śr.:0.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max:171 ( 90%)
HR avg:146 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Skoro bieganie, to znaczy, że mamy grudzień, he he.
Gdzieś na dnie szafy znalazłem buty do piłki z korkami (gumowymi), 9-letnie ale jak nówki-sztuki. Kupiłem je sobie w Bambergu jak graliśmy w jakimś śmiesznym turnieju, zagrałem ze 2 mecze i zawiesiłem na kołku razem z moją piłkarską karierą.
I proszę, może teraz nadszedł ich czas bo biegło mi się bardzo dobrze - są lekkie, wygodne i dobrze amortyzują. Oczywiście najlepiej spisują się w terenie bo w końcu do tego służą. Zobaczymy co będzie dalej. Rok temu pobiegałem parę razy w starych butach do kosza i był dramat - bolał mnie achilles, bolało kolano...
Dystans: 9,2 km
Czas: 53 minuty
HR max: 171
HR avg: 146
Ogólnie bardzo fajnie, szczególnie jak na blisko roczną przerwę w joggingu. Głównie musiałem się pilnować żeby nie biec za szybko bo słyszałem, że to częsty błąd początkujących. Nawet mnie korciło żeby dłużej pobiegać ale stwierdziłem, że nie będę ryzykować zakwasów przed jutrzejszym basketem. Poza tym, zaczęło kropić.
Trasa:
Good bikes!
Kategoria Forrest Gump
komentarze
Fakt, lepiej zacząć ostroznie, kolarze od razu mogą długo ;), ale kolana i stopy siadają, ja dopiero teraz się przestawiłem całkowicie.
Zakwasy pewnie i tak jutro bedziesz miał, hehe.