Murowana Goślina
d a n e w y j a z d u
66.17 km
40.00 km teren
02:36 h
Pr.śr.:25.45 km/h
Pr.max:43.20 km/h
Temperatura:7.0
HR max:142 ( 74%)
HR avg:172 ( 90%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lover
Dojazd północnym Nadwarciańskim przez Umultowo, Prusice i Mściszewo, powrót przez dukty, ścieżki i wertepy Puszczy Zielonki.
Początek jechało mi się tak dobrze, że byłem bliski pokręcenia dalej aż do Obornik ale ostatecznie się nie zdecydowałem (i dobrze), a głównym powodem był brak lampek i obawa czy się wyrobię przed zmrokiem.
Pogoda fantastyczna - wczoraj pisałem, że w powietrzu czuć już zimę a dziś było niemal wiosennie! Aż za ciepło, bo zgrzałem się na początku i potem, mimo wszystko, trochę się wyziębiłem.
W lasach jest strasznie sucho, jak po 2-tygodniowych upałach gdzieś w środku lata - nie pamiętam tak piaszczystego Nadwarciańskiego na odcinku leśnym przed Radojewem. Podobnie jest w Puszczy Zielonce, na jednym wirażu tak się zakopałem, że zaliczyłem glebę.
Jeździłem dzisiaj z pulsometrem Garmina i już nawet w końcu rozgryzłem jak transferować dane z tego ustrojstwa na serwer, żeby odczytać średnie i maksymalne tętno. Nie wyłączałem pulsaka podczas postojów (krótkich - w sumie 5 min. - ale zawsze), więc pewnie avs z samej jazdy był między 145 a 150.
Good bikes!
Kategoria 50-100
komentarze
Krzysztof
Mi osobiście bardziej pasowała pogoda wczoraj :)