josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Ostatnie promienie letniego dnia w październiku

d a n e w y j a z d u 35.88 km 20.00 km teren 01:22 h Pr.śr.:26.25 km/h Pr.max:47.40 km/h Temperatura:19.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lover
Niedziela, 2 października 2011 | dodano: 02.10.2011

Ze Szklarskiej Poręby wróciłem ciut wcześniej niż się spodziewałem i udało się jeszcze na chwilę wyskoczyć, żeby rozprostować kości i stawy po kilku godzinach w aucie. Wykorzystałem ostatnie chwile dnia aby pomknąć Nadwarciańskim do Puszczykowa. Powrót przez Wiry i Luboń - w większości po zmroku więc wybrałem odsłonięty teren i oświetlone trasy.


Good bikes!


Kategoria 20-50


komentarze
klosiu
| 20:28 niedziela, 2 października 2011 | linkuj Oj tam ostatnie, mam nadzieję że jeszcze co najmniej tydzień taka pogoda potrwa, po tygodniu leżakowania mam dużą ochotę na rower :).
Pogoda we wrześniu była po prostu cudowna :D.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lamar
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]