Speed was what I needed
d a n e w y j a z d u
30.51 km
19.00 km teren
01:03 h
Pr.śr.:29.06 km/h
Pr.max:40.80 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
Niedziela, 17 lipca 2011 | dodano: 17.07.2011
w ten niebywale ciepły lipcowy wieczór, po powrocie z grillowania i plażowania w tłocznym i gwarnym letnisku na Pojezierzu Gnieźnieńskim:-).
Miejsce akcji (tj. speedowania): Olszak, czyli Malta-teren.
Nóżka podaje...
Good bikes!
Kategoria 20-50
komentarze
Irulon | 17:44 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj
I udało Ci się tak speedować? Nie to, że wątpię w potęgę Twoich nożnych muskułów :)
...ale po prostu się tłumy ludzi przewalały przez cały dzień, więc trudno było trzymać prędkość z powodu zatłoczenia ścieżek.
Jak w niedzielę jechałem do Kiekrza to non-stop mijałem rowerzystów w różnym wieku. Co ciekawe, całkiem sporo było ludzi w wieku okołoemerytalnym i zdecydowanie emerytalnym. Uspokajam Cię przy tym Josipie, tzw. dupeczki też były, choć nie za dużo. Przynajmniej na rowerach, bo przy plaży w Strzeszynku musiałem nawet zrobić sobie dłuższą przerwę na pociąganie z bidonu i skrywając wzrok za ciemnymi okularami podziwiałem jak zgrabne może być kobiety zmaganie się z ciasnymi szortami.
Komentuj
...ale po prostu się tłumy ludzi przewalały przez cały dzień, więc trudno było trzymać prędkość z powodu zatłoczenia ścieżek.
Jak w niedzielę jechałem do Kiekrza to non-stop mijałem rowerzystów w różnym wieku. Co ciekawe, całkiem sporo było ludzi w wieku okołoemerytalnym i zdecydowanie emerytalnym. Uspokajam Cię przy tym Josipie, tzw. dupeczki też były, choć nie za dużo. Przynajmniej na rowerach, bo przy plaży w Strzeszynku musiałem nawet zrobić sobie dłuższą przerwę na pociąganie z bidonu i skrywając wzrok za ciemnymi okularami podziwiałem jak zgrabne może być kobiety zmaganie się z ciasnymi szortami.