Coś, czego jeszcze nie było
d a n e w y j a z d u
57.11 km
28.00 km teren
02:10 h
Pr.śr.:26.36 km/h
Pr.max:53.70 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
Odkryty nowy szlak! Mianowicie od Wiórka do Rogalinka ale nie asfaltem, tudzież drogą z płyt, tylko krętą ścieżką wzdłuż Warty. Nie zliczę ile razem jechałem tam przeciwległym brzegiem rzeki (nadwarciański do Puszczykowa) ale brzeg wschodni zaliczyłem dziś po raz pierwszy.
Bardzo fajnie - przez korzenie, piach, pagórki i zakrętasy nawet miejscami wymagająca technicznie trasa, malowniczo w promieniach wieczornego słońca, a do tego - zero, słownie zero ludzi.
Tak mi się dobrze kręciło, że dojechawszy do Rogalinka, wbrew wcześniejszym założeniom, nie wróciłem asfaltem przez Kubalin tylko poleciałem do Pożegowa (w wiadomym celu:)).
Trasa:
Dom - Starołęka - Minikowo - Ożarowska - (teren) - Babki - Głuszyna Leśna - (teren) - Rogalinek - Mosina - Osowa Góra - (teren) - Góreckie - (teren) - Jarosławieckie - (teren, dziki żółty szlak) - Puszczykowskie Góry - Puszczykowo - Luboń - Dębina - Dom.
I to wszystko wychodząc z domu po 19 a wrócić się udało niemal za jasnego. "A teraz maj, maj, maj dookoła się kręci(...)", he he.
Good bikes!
Kategoria 50-100