Przyjemne z pożytecznym
d a n e w y j a z d u
43.57 km
10.00 km teren
02:12 h
Pr.śr.:19.80 km/h
Pr.max:41.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
czyli 3 w 1, czyli:
- wycieczka z tatą
- odwiedzenie grobów na Junikowie
- rozjazd po maratonie
Mało zabrakło a ta niewinna niedzielna przejażdżka miałaby opłakane skutki.
Przejazd przez boczne, nieużywane tory między Wolą a Ławicą, wydaje mi się, że szyny nie wystają zbyt mocno więc myślę sobie: "ja nie przejadę?". Prędkość około 10 km/h. Podrywam przednie koło nad pierwszą szyną, ale za mocno ponieważ opada bezpośrednio przed drugą i się blokuje. Ląduję na glebie szybciej niż zdołałem pojąć co się właściwie stało. Efekt? Ciuchy całe ale brudne. Siodełko skrzywione (tylko się sztyca obróciła) i... lekko wykrzywiony hak przerzutki. Udaje mi się go odgiąć z powrotem tak jak powinien być (chyba).
Gdybym sobie tam rozwalił sprzęt to byłby normalnie LOL roku:)
Good bikes!
Kategoria Commuter, 20-50, ride for fun