josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Terenowo

d a n e w y j a z d u 79.00 km 45.00 km teren 03:30 h Pr.śr.:22.57 km/h Pr.max:40.00 km/h Temperatura:6.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Niedziela, 27 marca 2011 | dodano: 27.03.2011

Planowałem trening 3,5 h około 80 km i z przewagą terenu. Udało się jak w pysk strzelił, mimo tego, że licznik wyłączył się już w Parku Sołackim. Dlatego dystans opieram na wskazaniach bikemapy (mała poprawka na chynchy i niuanse terenowe, których satelita nie oddaje) oraz na również szacowanym czasie jazdy (czas od wyjścia do powrotu minus postoje, światła, zakup snickersa czy krótka pogawędka ze znajomymi na trasie).

Pojechałem szlakiem przez Rusałkę i Strzeszynek nad j. Kierskie, które objechałem 2 razy. Jest tam parę fajnych elementów, takich jak: sztywny podjazd na ścieżce wzdłuż wschodniego brzegu, techniczny podjazd koło przystani w Baranowie czy singielek już za zabudowaniami PGR na zachodnim krańcu jeziora.

Po wykonaniu 2 pętelek pojechałem Pierścieniem przez Pawłowice i poligon (jedyny dłuższy fragment asfaltowy) do Biedruska. Stamtąd powrót szlakiem nadwarcińskim i przez Naramowice do siebie na Wildę. Szlak na jednym odcinku blisko rzeki jest praktycznie nieprzejezdny (błoto, zalanie), trzeba zejść i prowadzić skacząc po kępach. Chciałem to ominąć ale tylko pobłądziłem na drodze, która jak się okazało, prowadziła do miejsca wyrębu. Przynajmniej wymagający podjazd zaliczyłem:-)

W radiu mówili, że wieje z północy, tymczasem miałem niezły wmordewind wracając w kierunku południowym. Ostatnie kilometry to już dość mocno zamulałem, niestety...

Trasa:



Good bikes!


Kategoria 50-100


komentarze
Maks
| 08:51 poniedziałek, 28 marca 2011 | linkuj Że też się nie minęliśmy ;) Też jechaliśmy tamtędy ;) nawet fotkę zrobiłem tego rozlewiska przy warcie ;)
josip
| 17:15 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj Kurcze, a o której tam kręciliście? Gdybym wiedział, to bym jeszcze wykrzesał siły i wrócił drugą stroną Warty:) Co do licznika - akurat idą ciepłe miesiące a jak się temperatura ustabilizuje powyżej 12 stopni, to on będzie działał, jestem pewien. Chwilowo inne wydatki rowerowe na głowie...
klosiu
| 16:37 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj Trzeba bylo sie na Dziewicza wybrac, i Boh trojcu liubit' ;)))
Calkiem konkretnie pocisnales, chociaz moj Cateye chodzi bez zarzutu, to tego twojego juz bym dawno wywalil i kupil cos nowego. Albo napisz reklamacje bezposrednio do Cateye, moze nowy wysla ;).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa uwkaz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]