Fajnie!
d a n e w y j a z d u
27.82 km
20.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:23.18 km/h
Pr.max:35.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:wheeler
Ale mi tego brakowało! Nie jeździłem od zeszłej niedzieli...
Powód? Krótkie dni, pogoda w ubiegłym tygodniu, Kraków. Bardzo fajne miasto, nie byłem chyba z 10 lat. Ma taką wielkomiejskość, która Poznaniowi jakby się wymyka. I galicyjską rozrzutność, która powoduje, że częściej się je i pije na mieście, w barach, kafejkach i innych szynkach...
No i ma też górki właściwie w granicach administracyjnych - Bronowice, okolice Kopca Krakusa, Kopiec Kościuszki oczywiście i dalej Lasek Wolski w zasięgu pytki - jak niektórzy mówią:). Tyle przynajmniej ja widziałem. Nie mówiąc już o tych prawdziwych górach na wyciągnięcie ręki.
Jeśli chodzi o infrastrukturę dla rowerzysty miejskiego to też jest lepiej - kontrapasy, mnóstwo stojaków, rent a bike, Planty same w sobie są genialne. Ogólnie - pozazdrościć.
Ale ale, bo się rozmarzyłem:-). Dzisiejsza trasa to Dębina, potem jazda wałem wzdłuż Warty i małe XC na Cytadeli. Nawet dobrze się kręciło, jak na taką przerwę.
Po godzinach spędzonych w dusznym i klaustrofobicznym biurze, taki zastrzyk tlenu i endorfin to najlepszy dopalacz:-) W dodatku legalny...
Good bikes!
Kategoria 20-50