josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Jeziory Wielkie

d a n e w y j a z d u 67.62 km 15.00 km teren 02:26 h Pr.śr.:27.79 km/h Pr.max:44.80 km/h Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Wtorek, 10 sierpnia 2010 | dodano: 10.08.2010

Rower świeżo wypucowany i nasmarowany. Ja w wypranych ciuszkach:)
Mimo, że pogoda dziś bardzo ładna, postanowiłem trzymać się głównie asfaltów, nie ufając temu co mogę zastać w terenie po weekendowych ulewach.
Planowałem jedynie kilka odcinków gruntowych lub szutrowych, które wiem, że nie mają tendencji trzymać wody.

Jechało mi się całkiem przyjemnie i żwawo - znaną trasą przez Krzesiny, Koninko i Borówiec dotarłem do Kórnika. Tam postanowiłem jeszcze objechać j. Bnińskie. W Jeziorach asfalt mi się już ostatecznie znudził i odbiłem w prawo w las. Niestety moje obawy potwierdziły się, było mokro. Jechałem tam bardzo powoli i delikatnie, naprawdę nie chciałem znowu się usyfić. Gdy opuściłem las, droga przez pole była już sucha, i tak wróciłem do Kórnika, a stamtąd przez Kamionki i Szczytniki do Komornik, gdzie zatoczyłem koło.

W drodze powrotnej w Krzesinach miała jeszcze miejsce sytuacja doskonale obrazująca męski imperatyw rywalizacji:) Wyjeżdżam sobie z bocznej drogi przepuszczając 2 rowerzystów. Jadą około 30 km/h, ja mam blisko 60 km w nogach i raczej już dotaczam się do domu. Ale oczywiście podganiam ich i siadam na kole. Akurat otwierają przejazd kolejowy, wspólnie wyprzedzamy kolumnę ruszających samochodów, krótka przyczajka i atak! Wychodzę na czoło i lecę 36-38 km/h po płaskim. Oglądam się i, zgodnie z przewidywaniem, widzę kolegów na kole. Tak lecimy jakieś 2 km, po czym chłopaki "dają zmianę":). Muszą stanąć na pedałach żeby podgonić. Teraz prędkość to 42-44 km/h, jest delikatnie z górki, z tyłu zostaje autobus MPK. Dojeżdżamy na Starołękę i tu trzeba już zwolnić. Uff... wytrzymałem. Jeszcze się nawzajem zapewniamy, że w ogóle ale to wcale się nie zmęczyliśmy:) i rozjeżdżamy pokojowo każdy w swoją stronę. Przynajmniej sobie trochę średnią podciągnąłem.

Ogólnie super dzień na rower dzisiaj był. Temperatura 24-25 0 C, prawie bezwietrznie. Oby więcej takich!

Good bikes!


Kategoria 50-100, MTB szosami


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa azdas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]