josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Kórnik

d a n e w y j a z d u 48.56 km 8.00 km teren 01:48 h Pr.śr.:26.98 km/h Pr.max:44.10 km/h Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Niedziela, 18 lipca 2010 | dodano: 18.07.2010

Wreszcie chłodniej! Do tego w nocy spadł deszcz i warunki do jazdy były naprawdę dobre. Jedynie wiatr dosyć mocno mi przeszkadzał w drodze powrotnej. Jadąc do Kórnika jakoś nie doceniłem jego siły, myślałem, że te 35 km/h na asfalcie to po prostu efekt mocnej nogi:).

Trasa:
Dębina - Minikowo - Krzesiny - Koninko - Borówiec - Skrzynki - Kórnik - Mościenica - Borówiec - Kamionki - Daszewice - Babki - Głuszyna - Starołęka.

Good bikes!


Kategoria 20-50, MTB szosami


komentarze
bloom
| 22:02 wtorek, 20 lipca 2010 | linkuj Mi chodzi o tą drogę kamienistą która jest beznadziejna. Lepiej się już jedzie po piasku niż po takim g.

A co do tulec, to tam fajnie się jeździ, a szansa spotkania rodmana jest mała.
A szkoda, może w końcu bym miał z kim pojeździć :)
josip
| 21:09 wtorek, 20 lipca 2010 | linkuj bloom: mówisz o tej drodze, która zaczyna się za ogródkami działkowymi w Krzesinach a kończy w Koninku koło osiedla Podkowa? Dla mnie to właśnie ulubiony fragment tej trasy:) jak i kilku innych...
Przez Tulce jest dalej i jakoś tak nudnawo (długie proste). Ale za to większa szansa na spotkanie Rodmana!:)
bloom
| 09:10 wtorek, 20 lipca 2010 | linkuj Fajna trasa. Ale wydaje mi się, że o wiele lepiej jedzie się do kórnika przez Tulce :) (w krzesinach nie lubie drogi wykładanej kamieniami )
klosiu
| 19:49 poniedziałek, 19 lipca 2010 | linkuj Tez tak czesto miewam ;). Jadac z wiatrem mysle "o kurcze, ale jestem mocny w tym tygodniu", a pod wiatr "o fuck" :D.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]