josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Dzień Mamy

d a n e w y j a z d u 26.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:35.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Środa, 26 maja 2010 | dodano: 26.05.2010

Jakoś tak mi się nie składa ostatnio żeby potrenować. Wczoraj wiatr mnie zniechęcił i pogrzebałem trochę przy sprzęcie. Zmieniłem opony z powrotem na nizinne i wysunąłem siodło na maksa do tyłu (za poradą DunPeala). Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zrobić małego testu o zmierzchu. Przy okazji zobaczyłem jak tam poziom Warty, to w końcu blisko mnie. Jeśli chodzi o jazdę - siedzi i kręci się lepiej:), jeśli chodzi o rzekę, to też chyba mogę spać spokojnie. Chociaż wygląda imponująco, od wału do wału, tzw. wałówa:).

Zsumowałem jeszcze 2 dojazdy do pracy i jeden na kosza oraz pokoszowy browarek (w granicach rozsądku, rzecz jasna).

Good bikes!


Kategoria ride for fun


komentarze
DunPeal
| 22:02 czwartek, 27 maja 2010 | linkuj szykuj sie na kolejny wyjazd :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]