josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Terenowo

d a n e w y j a z d u 31.28 km 28.00 km teren 01:19 h Pr.śr.:23.76 km/h Pr.max:33.80 km/h Temperatura:11.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Wtorek, 20 kwietnia 2010 | dodano: 20.04.2010

Wzdłuż Warty szlakiem prawie do Puszczykowa. Kilka niemiłych niespodzianek na trasie - zniszczona przez ciężki sprzęt droga na wysokości fabryki w Luboniu, kostka brukowa (niedokończona, luźna!) wzdłuż stawów w dawnym korycie rzeki, wreszcie zamknięty mostek nad mokradłami już niedaleko tych wielkich masztów linii wysokiego napięcia. Tam zawróciłem.
Ale poza tym fajnie - piach, korzenie, dziury, cross country:)
Jutro regeneracja.


Kategoria 20-50


komentarze
josip
| 08:06 środa, 21 kwietnia 2010 | linkuj Mostek jest zamknięty z 2 stron takim jakby drewnianym szlabanem i jest tabliczka "Zakaz przejścia i przejazdu". Spokojnie da się rower przerzucić górą, ale z drugiej strony, z jakiegoś powodu go zamknęli... Myślę, że wymienią zbutwiałe deski lub coś w tym stylu i otworzą.
Ja nie próbowałem tego forsować bo i tak już było późno i w lesie coraz ciemniej.
klosiu
| 21:23 wtorek, 20 kwietnia 2010 | linkuj hmm, to znaczy nadwarcianka jest nieprzejezdna? Czy da sie ten mostek pokonac? Kostka brukowa, w dupach im sie poprzewracalo :). Dawno tam nie jechalem trzebaby sie wybrac i ocenic. Szkoda ze tak sie zmienia, ten szlak to byl najladniejszy wyjazd z Poznania.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dzikt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]