josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Gogol Wyrzysk Mini

d a n e w y j a z d u 28.60 km 27.00 km teren 01:16 h Pr.śr.:22.58 km/h Pr.max:59.30 km/h Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:553 m Kalorie: 1333 kcal Rower:Bestia
Niedziela, 26 maja 2019 | dodano: 09.06.2019

Dojazd na maraton tym razem z ukochanymi kibicami, czyli z Olą i Kubusiem.
Start z drugiego sektora, połączonego z pierwszym. Od samego początku poszedł ogień na płaskim,bo z przodu pracowały takie konie jak Maks Bieniasz czy Radek Kozal. Utrzymałem się, ale na pierwszych podjazdach po wjechaniu w las trochę mnie przytkało. Tu się też zemścił brak porządnej rozgrzewki. Czołówka uciekła. Stopniowo łapałem swój rytm, a gdzieś około połowy dystansu zaczęło mi się naprawdę dobrze jechać.Po drodzę gdzieś tam z lasu wyskakiwał Drogbas i próbował pomagać podkręcając tempo, ale bardziej przeszkadzał:) W każdym razie, chciał dobrze, więc dzięki!
Czarnym koniem wyścigu okazał się Ł. Włodarczak, który startował z 3 sektora (2 minuty po mnie), a i tak zdołał się przebić na drugie miejsce w kategorii.

Ja na metę wjechałem mniej więcej koło 10-tego miejsca, natomiast później okazało się, że paru zawodników z dalszych sektorów wykręciło lepszy czas. Ostatecznie byłem 15-ty Open i 8-ósmy w kategorii. Przyzwoicie, ale na pewno poniżej oczekiwań, strata do zwycięzcy też trochę za wysoka. 

Czas: 1:16:19
Open: 15/229
M3: 8/67
Strata do zwycięzcy Open (R. Kozal): 5:54
Strata do zwycięzcy M3 (M. Bieniasz): 5:33




Good bikes!


Kategoria 20-50, Maraton, MTB


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa degoa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]