josip prowadzi tutaj blog rowerowy

SOLID Śrem MEGA

d a n e w y j a z d u 38.70 km 37.00 km teren 01:53 h Pr.śr.:20.55 km/h Pr.max:60.00 km/h Temperatura:13.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:370 m Kalorie: 1555 kcal Rower:Bestia
Piątek, 3 maja 2019 | dodano: 13.05.2019


W punktach:

  • start z tyłów II sektora. To duży błąd - inaczej niż w Mchach, nie ma tu długiej dojazdówki. Pierwsze butowanie zaliczam w wirażu 200 metrów od startu, potem jest wąsko i nie ma jak przebić się do przodu
  • na 4-tym kilometrze mega korek na wąskiej ścieżce wzdłuż jeziora, tracę dobrze ponad 2 minuty, co idealnie widać na Strava Flybys
  • gdy wreszcie mogę jechać swoje łapię się do niezłej grupki (ktoś z Pro-fit bikes, 2 gości z LKK) i tak ciśniemy razem przez większość trasy, ale o dobrym wyniku już nie ma mowy
  • trasa bardzo fajna - są single, strome ścianki i techniczne zjazdy, a między nimi szybkie proste, żeby łyknąć z bidonu
  • niemal od początku drugiej pętli zaczyna się dublowanie miniowców, znów trzeba uważać, nie wszędzie da się wybrać optymalny tor jazdy
  • na sam koniec 2 gleby. Wpierw spektakularne i uwiecznione w galerii OTB gdy mi przednio koło zanurkowało w błocie zaraz za przeprawą przez rów z wodą. Następnie, na zjeździe ze skarpy w kopnym piachu na początku toru motocross jedna babka z mini nie chciała mnie puściś i wtarabaniła się przede mnie sprowadzając rower. Musiałem ją ominąć, ale znowu gdzieś bokami, i w efekcie na dole żle najechałem na małą hopkę i znów bolesne OTB, z wykrzywieniem kierownicy włącznie


to zdjęcie obiegło świat:)
to zdjęcie obiegło świat:) © Krzysztof Wawrzyniak

Wynik znacznie poniżej oczekiwać i chyba też, mam nadzieję, możliwości.
Chociaż czuję, że podobnie jak w Mchach kręciło mi się dziś słabiej niż w Krzywiniu i Dolsku. Może to efekt przedłużającego się kataru i pigułek na alergię, które zacząłem niedawno łykać? (już odstawiłem)


Na takim wyścigu kolosalne znaczenie ma to skąd się startuje. Poza tym, mając drugi sektor, trzeba by ustawić się w pierwszej linii i lecieć od razu na pełnej q..wie:) Ale jak to zrobić bez zapieku, skoro do sektora musiałbym wtedy wejść na minimum 20 minut przed startem i całą rozgrzewkę diabli wezmą?


w akcji na zjeździe
w akcji na zjeździe © Rafał Zimniewicz

Dla porządku:
Czas: 1:53:37
Open: 67/221
M3: 35/96
Strata do zwycięzcy Open (M. Jurkowlaniec): 00:20:29 (MASAKRA!)
Strata do zwycięzcy M3 (P. Krysman): 00:16:38



Good bikes!


Kategoria MTB, Maraton, 20-50


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wnala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]