Trochę Moraska, Kierskie i rodzinnie od Rusałki
d a n e w y j a z d u
46.50 km
30.00 km teren
02:00 h
Pr.śr.:23.25 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:247 m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
Poniedziałek, 28 marca 2016 | dodano: 30.03.2016
Jak w tytule.
Pogoda genialna! Aż za bardzo, bo się tłumnie zrobiło nad Rusałką (ile to się trzeba nastać, żeby te 2 piwka kupić), a nawet na moraskich ścieżkach. Co więcej, niektórzy nie rozumieją słów "Uwaga" albo "Lewą jadę" i jeszcze mnie od "klownów na rowerze" zwymyślali. Na szczęście miałem dobry humor a facet chuchro takie, że aż żal było robić z tego zagadnienie:)
Forma jeszcze zdecydowanie przedsezonowa, bo nóżki czułem po tych 45 kilometrach pociśniętych mocniej 2 dni wcześniej.
Trzeba się brać do pracy!
Good bikes!
Kategoria 20-50, MTB, MTB wycieczka