josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Morasko i Kokoryczkowe Wzgórze

d a n e w y j a z d u 32.00 km 25.00 km teren 01:47 h Pr.śr.:17.94 km/h Pr.max:35.30 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:173 m Kalorie: 1399 kcal Rower:Bestia
Sobota, 23 maja 2015 | dodano: 23.05.2015

Pierwszy trening od 6 dni. Szło ciężko bo na domiar złego nabawiłem się w tej Irlandii jakiejś wirusówki (łagodnej na szczęście) i wczoraj po powrocie właściwie całe popołudnie spędziłem w łóżku z lekką gorączką i bólem brzucha. Na szczęście moc w nogach nie zmalała jakoś szczególnie, tylko ogólnie sił brak.
Na Morasku tradyjnie trenowanie siły i techniki, potem przeskoczyłem do Radojewa i po raz pierwszy w życiu zahaczyłem o XC na Kokoryczkowym Wzgórzu. PIerwsze wrażenia mam bardzo pozytywne, jest tam ciekawie zarówno pod względem krajoznawczym (stromizny jak w górach, stare nagrobki, wielkie buki), jak i rowerowym (szybkie single, ścianki, itp). Z ruinek oczywiście scykałem się zjechać. Musiałbym tam się wybrać z jakimś przewodnikiem, bo na pewno nie przejechałem dzisiaj całości.


Good bikes!


Kategoria MTB, 20-50


komentarze
krzychuuu86
| 19:14 sobota, 23 maja 2015 | linkuj na Kokoryczowym trenowałem w zeszłym roku, zapewne trochę się tam poznieniało.heh. Ale moim zdanie jest tam drudniej niż na morasku, dłuższe i bardziej wymagające podjazdy, hopki itp...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piewa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]