Kostrzyn MTB Maraton
d a n e w y j a z d u
51.80 km
40.00 km teren
01:54 h
Pr.śr.:27.26 km/h
Pr.max:43.90 km/h
Temperatura:13.0
HR max:180 ( 94%)
HR avg:162 ( 85%)
Podjazdy:288 m
Kalorie: 2106 kcal
Rower:Bestia
Wreszcie było tak jak powinno być. Może poza początkiem, który tradycyjnie wyszedł słabo w moim wykonaniu i potem musiałem gonić. No i dogoniłem:) Była moc na podjazdach, nie traciłem tym razem na zjazdach (jest poprawa) i sił starczyło do samego końca na ucieczki, ataki i wygrany finisz. Zabrakło 9 sekund do takiego np. Marka Witkiewicza i niewiele ponad 2 min. do pudła w M3. Na pocieszenie zostało pudło szerokie, niestety nie starczyło mi czasu ani cierpliwości by doczekać do dekoracji (niezły chaos tam panował, swoją drogą).
Trasa fajna - szybka ale z fragmentami technicznymi i pagórami w PK Promno. Wiatr niemiłosierny, ostatnie kilometry pod wmordewind były męczarnią. Ziiimno..
Dojazd w nader zacnym towarzystwie - z Dudą i przy akompaniamencie zagrzewającej do boju Kultowej klasyki.
Open: 19/81
M3: 6/25
Czas: 1:54:49
Wygrał Bartek Banach (15 minut przede mną).
Czekam na jakieś zdjęcia, bo jak na razie znalazłem tylko jedno z Wazą odbierającym medal w moim imieniu:) (dzięki!).
Good bikes!
Kategoria 50-100, Maraton, MTB