josip prowadzi tutaj blog rowerowy

A w górach zima..

d a n e w y j a z d u 37.00 km 0.00 km teren 01:48 h Pr.śr.:20.56 km/h Pr.max:58.00 km/h Temperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:830 m Kalorie: 1500 kcal Rower:Bestia
Sobota, 4 kwietnia 2015 | dodano: 06.04.2015

Po tym jak kilka razy dawałem się zniechęcić autochtonom, tym razem stwierdziłem, że ja w żadną zimę w kwietniu nie wierzę. Nawet zamieć śnieżna w Poznaniu w dniu wyjazdu nie odmieniła mojej decyzji i zamiast nart, wziąłem ze sobą rower.
Efekt - na miejscu wypożyczałem narty a na rower wybrałem się raz:) Teren oczywiście odpadał bo było tam 30 cm świeżego puchu (i ciągle dopadywało) ale na szosach nie było tak źle. Szczególnie gdy zjechałem niżej, co pokaże poniższa relacja zdjęciowa. Jednak na zjazdach temperatura w okolicach 0 przy prędkości pod 60 km/h to... za niska temperatura.

Na Przełęczy Puchaczówka środek zimy
Na Przełęczy Puchaczówka środek zimy © Josip

Na dole wiosennie
Na dole wiosennie © Josip

Widok na Igliczną
Widok z Idzikowa na Igliczną i Śnieżnik na dalszym planie © Josip

Na zachodzie Góry Bystrzyckie
Na zachodzie Góry Bystrzyckie © Josip

Z powrotem na przełęczy - akurat zdążyłem na zachód słońca
Z powrotem na przełęczy - akurat zdążyłem na zachód słońca © Josip

Coś tu nie gra - kupa śniegu i zachód słońca o 19:17
Coś tu nie gra - kupa śniegu i zachód słońca o 19:17 © Josip



Good bikes!


Kategoria 20-50, Góry, MTB szosami


komentarze
z3waza
| 19:46 poniedziałek, 6 kwietnia 2015 | linkuj Fat bike byłby odpowiedzią
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa alneg
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]