josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Góry w listopadzie

d a n e w y j a z d u 12.00 km 10.00 km teren 01:10 h Pr.śr.:10.29 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Bestia
Sobota, 8 listopada 2014 | dodano: 12.11.2014

To miał być niewinny trip z dwoma znajomymi, z których jeden jechał w dżinsach, bez spd i na rekreacyjnym, pożyczonym góralu.

Taaa... wpierw wjazd na 1000 m., potem stromy zjazd po śliskich korzeniach (gleba), osuwających się kamieniach i ścieżce zalanej strumieniem. Następnie podjazd do kapliczki pod Przełęcz Puchaczówka i dalej trasą prologu Sudety Challenge z tego roku, w postępujących ciemnościach i z niespodziankami na ścieżce po wycince lasu (cudem bez gleby).

Na koniec przebitka kilometr drogą, która zmieniła się w jedną wielką kałużę.

Do domu dotarliśmy grubo po zmroku, uwaleni błotem ale mimo wszystko szczęśliwi.

Nawet nie wiem ile dokładnie kilometrów zrobiliśmy bo zapomniałem zabrać licznika ani komórki z Endomondo z domu.
Tak na czuja to było ich nie więcej niż 12.


Good bikes!


Kategoria <20, Góry, MTB, ride for fun


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zejez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]