josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Poznań Business Run i rozjeździk:)

d a n e w y j a z d u 47.90 km 32.00 km teren 02:00 h Pr.śr.:23.95 km/h Pr.max:41.40 km/h Temperatura:26.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Bestia
Niedziela, 14 września 2014 | dodano: 14.09.2014

Tym razem postanowiłem nie szaleć, tak jak w zeszłym roku i pobiec rozsądnie, żeby potem nie mieć zakwasów przez tydzień. Przecież ja od marca biegałem tylko raz, 5 kilometrów w zeszłym tygodniu. Poza tym, gdy ruszałem na swoją zmianę (biegłem drugi), to mój team był na ostatnim miejscu a niektórzy biegli już trzecią pętlę:). No i pobiegłem spokojniej ale czas mam niemal identyczny, tj. 13:53 oficjalnie a 13:40 od momentu kiedy chwyciłem pałeczkę. Chyba po prostu trasa była łatwiejsza - mniej podbiegów i brak sekcji brukowej.
Tak czy inaczej, nie o czasy czy ściganie tutaj chodzi tylko o zbieranie kasy na protezy dla osób niepełnosprawnych i o dobrą zabawę po prostu. Spotkałem kupę znajomych a Ola z dziećmi wspaniale dopingowali mnie na trasie. Potem zrobiłem jeszcze jedno kółko z kolegą, który kiedyś ze mną pracował ale dziś reprezentował już inny team. Tempo miał wolniejsze, takie w sam raz na rozbieganie. W sumie, razem z rozgrzewkami i motywowaniem innych, to pewnie jakieś 9 kilometrów dziś przebiegłem, całkiem sporo.

A popołudniu, wyszedłem jeszcze pokręcić 2 godzinki na rowerze. Wybrałem trasę przez Maltę, single na Olszaku i dalej pętla mini Bikemaratonu z zeszłej niedzieli. Nie powiem, czułem to wcześniejsze bieganie w nogach. Szczególnie w drodze tam, bo wiało dziś konkretnie ze wschodu. A do tego duchota taka, że szybko osuszyłem bidon 0,7 litra i musiałem się ratować wodą ze Źródełka.

No, to był konkretny sportowy dzień.

Good bikes!



Kategoria 20-50, MTB


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zymni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]