josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Rakownia

d a n e w y j a z d u 60.60 km 45.00 km teren 02:22 h Pr.śr.:25.61 km/h Pr.max:40.80 km/h Temperatura:19.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Bestia
Niedziela, 17 sierpnia 2014 | dodano: 17.08.2014

Z braku pomysłu na wpis - nazwa najdalej położonej miejscowości w jakiej dziś byłem:).
Ponieważ nikt nie zareagował na moją wczorajszą propozycję wspólnego dłuższego pokręcenia w terenie oraz ze względu na niepewną pogodę, zrobiłem trochę krótszy trening.
Wpierw Nadwarciańskim do Biedruska (dużo błota, gdyby Suchy Las był tydzień później, to by było ciekawie), następnie Mściszewo, Murowana Goślina, Rakownia, Kamieńsko, Pławno i dalej już dość standardowo przez Puszczę Zielonkę, czyli Trakt Poznański, Mielno, Dziewicza Góra (oczywiście z wjazdem na Szczyt) i powrót przez Kicin do domu.
Mimo niewielkiej ilości długich (powyżej 3 godzin) treningów w tym sezonie, czuję że, o dziwo, jakaś tam wytrzymałość jest. No więc chyba jedna będzie to giga w Michałkach, w końcu to jedyny słuszny dystans i najtaniej wychodzi za kilometr:)


Good bikes!


Kategoria 50-100, MTB


komentarze
josip
| 19:43 niedziela, 17 sierpnia 2014 | linkuj Marek: no tak, później skojarzyłem, że mieliście z Kłosiem w planach się "wyrypać" w Izerach. Patrząc po wynikach - to się udało zrealizować, 15 h w siodle... ała:)

Krzychu: a Ty lepiej składaj tego 29era zamiast filozofować:)
krzychuuu86
| 18:50 niedziela, 17 sierpnia 2014 | linkuj chcieć a móc to niestety nie to samo...
Marc
| 15:53 niedziela, 17 sierpnia 2014 | linkuj Chętnie bym pokręcił z Tobą, ale wczoraj z Mariuszem sprawdzaliśmy jakie mają błoto w okolicy Lubania i już się dzisiaj nie chciało ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nycha
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]