Górski trip we mgle
d a n e w y j a z d u
25.00 km
5.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:25.00 km/h
Pr.max:62.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
Pogoda fatalna ale nas z Markiem i Wojtkiem nosiło po 2 dniach bez roweru. Na początek pętelka dookoła Janowej Góry a potem podjazd szlakiem znanym z prologu do Żmijowej Polany. Tam odkrywamy, że droga dookoła Czarnej Góry jest kompletnie nieprzejezdna (woda na całą szerokość) więc wprowadzamy rowery na szczyt, po czym je stamtąd sprowadzamy (zjazd raczej dla downhillowców) i decydujemy się wrócić do domu starą drogą (resztki asfaltu) od Przekaźnika. Jest tak morko, że inny wybór oznaczałby duże ryzyko gleby na śliskich korzeniach i kamieniach.
Zresztą, zjazd we mgle z widocznością maks. 50 m. też do najbezpieczniejszych nie należy ale jakoś docieramy szczęśliwie do domu.
Do dystansu dopisuję jeszcze 2 zjazdy z Siennej do Stronia na I i II etap Challenge'a.
Good bikes!
Kategoria 20-50, Góry, MTB