Objazd trasy prologu
d a n e w y j a z d u
25.00 km
20.00 km teren
01:50 h
Pr.śr.:13.64 km/h
Pr.max:55.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bestia
W silnym składzie z Jackiem, Markiem, Mariuszem i Wojtkiem.
Sama trasa to na początek 3 km podjazdu z nachyleniem średnio 10%, następnie około kilometra po płaskim ale z kałużami i błotem, potem znowu 2 km pod górkę ale dość łagodnie, z większym nastromieniem dopiero na ostatnim odcinku przed przekaźnikiem. Stamtąd kawałek wąską przecinką wzdłuż płotu i między świerczkami (można jechać ale szybciej jest z buta) i wtedy następuje clue prologu czyli techniczny zjazd czerwonym szlakiem z Czarnej Góry do Przełęczy Puchaczówka. Szczególnie górny fragment zjazdu jest ciężki, poprowadzony w żlebie pełnym luźnych kamieni. Większość zjeżdżamy ale w paru miejscach brakuje mi odwagi i sprowadzam.
Z Puchaczówki to już raczej banał - wpier krótki podjazd po łące, potem szlak przez Wilczyniec, krótki odcinek techniczny po kamieniach i baaardzo szybkie szutry aż do samego Stronia.
Ze Stronia wracamy obok zalewu na Morawie i dalej żółtym szlakiem nad Kletnem. Na koniec jeszcze mały skrócik czyli butowanie stromą przecinką do starej, zarośniętej drogi na Janową Górę. Tam Kłosiu postanawia jeszcze zaatakować Śnieżnik a reszta ekipy zjeżdża już na kwaterę do Siennej.
Good bikes!
Kategoria 20-50, Góry