Zamiast Obornickiego - Starołęka
d a n e w y j a z d u
58.88 km
0.00 km teren
02:04 h
Pr.śr.:28.49 km/h
Pr.max:48.90 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kolarzówka
Planowałem dziś stawić się na Obornickim ale zmiana czasu w połączeniu z wczorajszymi imieninami u ojca + parapetem na mieście stanęły tym zamiarom na przeszkodzie. Nawet się obudziłem ale zdecydowanie nie w formie rowerowej. Z tego, co czytam, to mógłbym odpaść już przy wyjeździe z BP:)
Popołudniu doszedłem już do siebie i postanowiłem zrobić szosową pętelkę trasami na wschód od Poznania. Napisałem do Marka, a ten jakby tylko czekał na mój znak - ochoczo i niezwłocznie przystał na propozycję wspólnego kręcenia
Może średnia tego nie pokazuje ale był to całkiem porządny trening. Owszem, pogadaliśmy ale nawet pod wiatr trzymając blisko 30 km/h, do tego kilka sprintów i jeden bardzo mocno acz w siodle pociśnięty podjazd w Szczepankowie. Po prostu przebijanie się przez miasto jest mordercze dla średniej a było tego blisko 20 km.
Aha, co trzeba odnotować - przez pierwsze 30 km jechałem na krótko góra i dół a lampkę włączyłem o 19:20. Wcześniej na wycieczce z dziećmi (13,5 km, tempo momentami >15 km/h, niedługo chyba zacznę to wpisywać albo co najmniej im konta założę, he he), też jechałem na krótko i mimo spacerowego dl mnie tempa zupełnie nie zmarzłem.
Dzięki Marek za bardzo przyjemną jazdę!
Good bikes!
Kategoria 50-100, Szosa
komentarze
200 m, altitude 1,5 m, średnie nachylenie 2%, max 3% :-))>
a gdzie opłacony haracz za przejazd przez Tulce ?!