Kadencyjnie
d a n e w y j a z d u
48.20 km
15.00 km teren
02:04 h
Pr.śr.:23.32 km/h
Pr.max:37.40 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lover
Trening kadencji wymuszony przez przeskakujący blat (nowa tarcza będzie po 26.03). Tzn. mogę jechać na blacie ale bez mocnego ciśnięcia w pedały, starając się jak najwięcej energii wkładać w podciąganie nogi do siebie (stawanie na pedałach w ogóle odpada). Bez spd to byłoby właściwie niewykonalne. W sumie to może mi naprawdę wyjść na dobre.
Jechało się po prostu bosko - ciepło (około 15 stopni), jasno do 18:30, coraz bardziej zielono dookoła. Zrobiłem trasę przez Orła Białego (komis, w którym mieli Gran Turismo 4, he he), Minikowo, Ożarowską, nowo-odkrytym szlakiem terenowym do Głuszyny (chciałem się przebić szlakiem rowerowym do Babek ale droga jest strasznie rozjeżdżona ciężkim sprzętem, pełna błota i nieprzejezdna), Koninko, ogródki działkowe w Krzesinach, Spławie, Darzbór i Maltę.
Nawet nie wiem kiedy mi te blisko 50 km zleciało.
Good bikes!
Kategoria 20-50
komentarze