Śnieżycowy Jar
d a n e w y j a z d u
68.40 km
45.00 km teren
02:52 h
Pr.śr.:23.86 km/h
Pr.max:41.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lover
Dzisiaj dzień wolnego w robocie, więc żal było nie pojeździć. Nie planowałem wyprawy do Starczanowa, ale jakoś tak mi się ta idea sama zrodziła w trakcie. Po prostu pomyślałem, że to idealna pora żeby tam podjechać, zważywszy wczesną wiosnę w tym roku. No i nie myliłem się. Plan był taki, żeby zrobić wytrzymałość w terenie i to się udało zrealizować. Zaskoczył mnie pofałdowany teren w okolicach Rezerwatu, naprawdę ma potencjał. W ogóle jakoś w tym roku ciągnie mnie żeby za każdym razem odkrywać jakieś nowe trasy, nieznane ścieżki i przecinki.
Cieszy fakt, że całość przejechana właściwie bez kryzysu, no może z wyjątkiem początku, kiedy mi się najzwyczajniej w świecie nie chciało. Ale szybko przeszło:)
Dwie impresje:
Śnieżycowy Jar © Josip
Śnieżyce w przybliżeniu © Josip
Dojazd Nadwarciańskim i drugim brzegiem Warty przez Mściszewo, powrót przez Uchorowo, Bolechowo, Owińska, Dziewiczą i Koziegłowy. Napęd mi przeskakuje, właściwie prosto z treningu pojechałem do serwisu, żeby wymienić łańcuch i kasetę. Efekt tego był taki, że praktycznie całość zrobiłem w siodle, tj. bez stójek, co podobno zaleca sam Friel:)
Good bikes!
Kategoria MTB, 50-100