Umultowo
d a n e w y j a z d u
21.80 km
10.00 km teren
01:15 h
Pr.śr.:17.44 km/h
Pr.max:30.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lover
Wycieczka z Olą, której nawet mżawka przechodząca stopniowo w deszcz ani przenikliwy wiatr z zachodu nie zniechęciły do przetestowania nowego roweru w odrobinie terenu. Dopóki jechaliśmy na wschód (i z górki) oraz Nadwarciańskim na północ, to było nawet przyjemnie. Po nawrotce zaczęła się mordęga, a w dodatku okazało się, że moja dzielna bikerka jest jeszcze osłabiona po niedawnej chorobie. Gdyby nie burgery z Pastwiska, to nie wiem czy byśmy dojechali:).
Niestety nie udało mi się dziś dotrzeć na główne danie dnia czyli Pobiedziaje XC Open. Po prostu nie dałbym rady bo musiałem zaraz po krótkiej wycieczce jechać opróżnić stare mieszkanie. Żałuję bo czytałem, że było świetnie (to zresztą można było w ciemno obstawiać) oraz przepraszam bo wiem, że organizatorzy włożyli w to sporo trudu..
Ale generalnie, jeśli chodzi o przeprowadzkę i urządzanie, to widzę już światełko, ba - nawet światło z konkretnej bocialary, w tunelu:)
Good bikes!
Kategoria MTB wycieczka, 20-50
komentarze