Sierpień, 2012
Dystans całkowity: | 1119.44 km (w terenie 339.00 km; 30.28%) |
Czas w ruchu: | 35:55 |
Średnia prędkość: | 27.30 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.30 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 187 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 161 (84 %) |
Suma kalorii: | 8034 kcal |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 44.78 km i 1h 53m |
Więcej statystyk |
Dojazdy z tygodnia
d a n e w y j a z d u
25.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
Od poniedziałku do czwartku.
Kategoria Commuter
Strzeszynek/Kiekrz
d a n e w y j a z d u
42.40 km
30.00 km teren
01:34 h
Pr.śr.:27.06 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max:173 ( 91%)
HR avg:142 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1314 kcal
Rower:Lover
Ależ mi się dobrze dziś kręciło! Tętno szybko wskakiwało na wysokie obroty, prędkość bardzo rzadko poniżej 30 km/h, a przecież prawie wszystko w terenie.
Ja chcę mieć taki dzień w niedzielę w Suchym Lesie! Od czego to zależy?
Good bikes!
Kategoria 20-50
Trening szosowo-terenowy
d a n e w y j a z d u
58.20 km
20.00 km teren
02:06 h
Pr.śr.:27.71 km/h
Pr.max:42.70 km/h
Temperatura:28.0
HR max:168 ( 88%)
HR avg:139 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1704 kcal
Rower:Lover
Właściwie to miała byś sama szoska ale po zmianie kierunku, wpierw w Krzyżownikach a potem w Kórniku, okazało się, że konkretnie wieje z południowego-zachodu i nie utrzymam fajnej średniej:-)
Wielofunkcyjność to jednak wielki plus górala.
Duszno, szybko opadłem z sił.
Good bikes!
Kategoria 50-100
Mściszewo
d a n e w y j a z d u
63.20 km
30.00 km teren
02:29 h
Pr.śr.:25.45 km/h
Pr.max:36.30 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lover
Taka pętelka, którą niedawno opracowałem. Wygląda to tak:
Dom - Szelągowska - Os. Wilczy Młyn - Rubież - Nadwarciański - Promnice - Mściszewo - Murowana Goślina - Bolechowo - Biedrusko - Suchy Las - Góra Moraska - Sobieskiego - Mieszka - Garbary - Dom.
Na Szlaku Nadwarciańskim wyprzedzałem jakiś rajd czy piknik rowerowy. Dżizas jaki oni wolno jechali, ale oczywiście całą szerokością ścieżki, parami. Niby ludzie poubierani w kolarki i koszuli rowerowe ale tempo mieli niewiększe niż 13-15 km/h. A było ich bodaj ze 100 osób. Ładnych kilka minut zajęło mi przedzieranie się przez ten peleton: "Uwaga, z lewej jadę", "Lewa wolna, proszę", "Uwaga, środek".
Niby fajnie, że się ludzie usportawiają ale trochę mnie jednak to śmieszy. Zajedzie taka ekipa te 20 km z Poznania do np. Biedruska tempem naprawdę spacerowym, tam obje się grilla, grochówki i placków drożdżowych ale wszyscy będą z siebie dumni jak to aktywnie spędzili czas i w ogóle są eko-cyklo-trendy:-):-)
Podobnie jak na Radiu Merkury cały tydzień się podniecali "grupą śmiałków", która pojedzie na Woodstock rowerami i pokona dystans 250 km w... 5 dni:-)
Good bikes!
Kategoria 50-100
Urban riding
d a n e w y j a z d u
42.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida
W środę: do pracy i na badania lekarskie na Serbską. Ogólnie jest dobrze - cholesterol idealnie w normie, ciśnienie trochę spadło od ostatniego razu (140/90) a tętno.. Lekarka tylko spytała: "Miewa Pan omdlenia? A może jakiś sport Pan uprawia?:)".
Spoczynkowe 51. A ja jej na to, "że to nie takie do końca spoczynkowe bo na rowerze tu przyjechałem". I że problemów z omdleniami nie mam:).
W czwartek: do roboty a potem z córą w foteliku do nowej księgarni małżonki na Kopernika. Okazuje się, że jak rower waży 40 kg to i w Poznaniu znajdą się podjazdy na młynek, he he.
W piątek: już tylko do roboty i z powrotem.
Good bikes!
Kategoria Commuter