josip prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:545.72 km (w terenie 284.00 km; 52.04%)
Czas w ruchu:22:53
Średnia prędkość:23.85 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:38.98 km i 1h 38m
Więcej statystyk

WPN

d a n e w y j a z d u 56.30 km 27.00 km teren 02:17 h Pr.śr.:24.66 km/h Pr.max:40.00 km/h Temperatura:14.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Czwartek, 8 kwietnia 2010 | dodano: 08.04.2010

Dookoła Jarosławieckiego, potem nad Góreckie i Osowa Góra zaliczona x 2, w tym jeden podjazd po asfalcie z blatu stojąc na pedałach.
Fajnie, nie za gorąco, nie ma muszek, ludzie się nie pałętają na szlakach.
Nowy windstopper od żony i nowe kolarki od żony spisują się rewelacyjnie:)
A po rowerze jeszcze na kosza... Jednak 2 dyscypliny na 1 dzień (w tym jedna wyczynowo) to jest too much:)
płd-zach kraniec j. Jarosławieckiego


Kategoria 50-100

Po mieście

d a n e w y j a z d u 19.60 km 2.00 km teren 01:00 h Pr.śr.:19.60 km/h Pr.max:37.00 km/h Temperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Środa, 7 kwietnia 2010 | dodano: 08.04.2010

Do pracy, do serwisu z małą reklamacją, powrót wariantem nie najkrótszym:)
Po mieście to nawet jak się mocno ciśnie na pedały, średnie i tak wychodzą niskie...:(


Kategoria ride for fun

Urlopowo przedpołudniowo

d a n e w y j a z d u 33.00 km 20.00 km teren 01:20 h Pr.śr.:24.75 km/h Pr.max:39.00 km/h Temperatura:9.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Wtorek, 6 kwietnia 2010 | dodano: 06.04.2010

Nad północny kraniec j. Swarzędzkiego częściowo trasą poznańskiego BM.
Mała "przygoda" spowodowana moim niechlujstwem. Przekręcając uchwyt (dynks?:) do SPD z butów zimowych do letnich, zgubiłem jedną śrubkę mocującą. Dlatego uchwyt w prawym bucie trzymał się tylko na 1 śrubie. Chyba za słabo go dokręciłem, ponieważ poluzował się w trakcie jazdy i wypinania. W efekcie - gdy dojechałem do przepustu Cybiny pod Warszawską, nie byłem w stanie wypiąć buta z SPDa. Obyło się bez gleby ale schody forsowałem z jedną nogą wpiętą i to w obie strony!:) Alternatywą była wędrówka w samej skarpecie, ale była ona już spocona, he he, a ja nie chciałem się przeziębić. W drodze powrotnej śruba wykręciła się całkowicie z buta i byłem wolny. Natomiast w domu namęczyłem się z 2 śrubokrętami, żeby to ustrojstwo wyjąć z zatrzasku w pedale.
Why me?:)


Kategoria 20-50

Nareszcie!

d a n e w y j a z d u 23.30 km 18.00 km teren 00:59 h Pr.śr.:23.69 km/h Pr.max:35.50 km/h Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:wheeler
Czwartek, 1 kwietnia 2010 | dodano: 02.04.2010

Naprawili mi i odesłali tego Darta.
Taką okazję trzeba było uczcić mimo, że połowę trasy to już po ciemku robiłem.
Może trochę to trwało ale zrobili porządnie - amor wybiera jak nowy.
Trasa - głównie Dębina, nadwarciańskie wały, dzikie ścieżki i chynchy:)


Kategoria 20-50